Polscy i rosyjscy siatkarze na pewno w większości nie mogą siebie wzajemnie nazwać dobrymi przyjaciółmi. Prowokacje Aleksieja Spiridonova pod adresem Polaków, sporo prowokacji „pod siatką” podczas meczow rozgrywanych między sobą. To wszystko nie tworzy dobrej atmosfery. Jednak polscy siat0karze są w Rosji bardzo szanowani, a teraz dostaliśmy kolejne tego potwierdzenie.
Piotr Nowakowski został wybrany przez rosyjskich dziennikarzy do najlepszej drużyny roku 2015 roku na świecie. Reprezentant Polski w dużej mierze przyczynił się do 3. miejsca naszej reprezentacji w Pucharze Świata oraz 4. w Lidze Światowej 2015. Dodatkowo ubiegły sezon był bardzo udany dla środkowego Asseco Resovii Rzeszów, z którą zdobył mistrzostwo Polski, zagrał w finale Champions League i w tym samym turnieju został uznany najlepszym blokującym. Obecnie nasz środkowy bloku przechodzi rehabilitację po operacji przepukliny międzykręgowej i czeka na powrót do gry.
W najlepszej siódemce roku jest jeszcze jeden siatkarz, na którego warto zwrócić uwagę. Mowa o Wilfredo Leonie, który aspiruje do gry w reprezentacji Polski. Kubańczyk z polskim paszportem rozegrał kapitalny sezon w barwach Zenitu Kazań, z którym wygrał wspomnianą Ligę Mistrzów. Dziennikarze uznali Leona „obecnie najlepszym zawodnikiem świata”.
Sporą część najlepszej siódemki stanowią francuscy siatkarze – rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn Koźle – Benjamin Toniutti, przyjmujący Earvin N’Gapeth oraz libero Jenia Grebennikov. Do tego dochodzi włoski atakujący Ivan Zaytsev oraz amerykański środkowy Maxwell Holt.