Stal Mielec na kolanach!

1 paź 2015, 12:48

Wisła Płock dokonała wyroku egzekucji we własnej hali i wygrała 42:22 ze Stalą Mielec w piątej kolejce PGNIG Superligi mężczyzn.

Trener Manolo Cadenas z uwagi na rozgrywki LM nie był zmuszony wystawiać najsilniejszego składu do gry. Na placu zadań mogli zameldować się w pełniejszym wymiarze czasu tacy zawodnicy jak Marcin Wichary, Bartosz Konitz czy Marko Tarabochia.

Początek spotkania był niezwykle wyrównany, a wynik przyjezdnym „trzymali” doświadczeni zawodnicy, Damian Kostrzewa oraz Paweł Wilk. Wisła odskoczyła po kontrze Michała Daszka na 9:6, później z upływem czasu Stal była nieskuteczna i do przerwy schodziła ze stratą ośmiu bramek.

Początek drugiej połowy to popis gry zawodników Wisły, którzy rzucili kolejne sześć bramek, nie tracąc żadnej. Dobrze pod bramką Stali prezentował się Tiago Rocha, który dorzucił siedem bramek. Kilka rzutów rywali odbił wracający do bramki Orlenu, Adam Morawski i mecz się wcześnie zakończył. Stal była bezradna i przegrała wysoko 22:42.

Orlen Wisła Płock – PGE Stal Mielec 42:22 (20:12).

Wisła: Morawski, Wichary – Rocha 7, Daszek 6/1, Nikcević 5, Tarabochia 4/1, Wiśniewski 4, Ghionea 3/1, Konitz 3, Montoro 3, Pusica 2, Racotea 2/1, Zhitnikov 2, Kwiatkowski 1.

Stal: Nikolić, Lipka – Kostrzewa 6, Chodara 4, Janyst 4, Wilk 3, Wypych 3, Obiała 2, P. Gasin, J. Gasin, Kłoda, Kawka.

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA