Grający na wyjeździe Stelmet Inea tylko w pierwszych akcjach dorównywał Kubaniowi Krasnodar. Ostatecznie zielonogórzanie byli słabsi o dwadzieścia dwa oczka.
Zielonogórzanie całkiem nieźle weszli w to spotkanie – po trójce Jarosława Zyskowskiego prowadzili 12:9. Od tego momentu dominowali jednak gospodarze. Stelmet Enea zdobył jeszcze dwa punkty, ale Lokomotiw odpowiedział aż 17. Obronę zielonogórzan dziurawili Johnny O’Bryant oraz Will Cummings. W drugiej kwarcie pojedyńcze akcje Radicia i Zyskowskiego pozwalały Stelmetowi minimalnie pozostawiać w grze. Końcówka drugiej kwarty to skuteczniejsza gra Lokomotivu co pozwoliło odskoczyć rosyjskiej ekipie na piętnaście oczek. Po dwóch akcjach z rzędu O’Bryanta przewaga gospodarzy wzrosła aż do 20 punktów. Nadal aktywny był Jarosław Zyskowski, do ataku włączał się Marcel Ponitka, a dzięki akcji Joe Thomassona zielonogórzanom udało się zbliżyć do stanu 51:65 po 30 minutach. W ostatniej kwarcie Lokomotiw całkowicie kontrolował wydarzenia na parkiecie, a niezwykle ważnym graczem był Mindaugas Kuzminskas. Ostatecznie wygrana zespołu Krasnodaru była nie zagrożona.
Lokomotiw Kubań Krasnodar – Stelmet Enea BC Zielona Góra 93:71 (26:14, 19:16, 20:21, 28:20)
Lokomotiw: O’Bryant 24, Kuzminskas 19, Cummings 14, Williams 8, Kulagin 7, Apić 6, Ilnitskiy 6, Gerasimov 3, Kalnietis 2, Ivlev 2, Dolinin 2, Motovilov 0
Stelmet Enea: Zyskowski 22, Gordon 22, Thomasson 10, Radić 7, Hakanson 4, Ponitka 4, Koszarek 2, Meier 0, Zamojski 0
