Już dziś Iga Świątek wraca do rywalizacji. Po nieudanej przygodzie w Australian Open Polkę czekają zmagania w WTA 500 w Dosze. Tam przeciwniczką naszej tenisistki będzie Danielle Collins. Podpowiadamy gdzie i o której godzinie będzie można obejrzeć ten pojedynek.
Iga Świątek ma szansę rewanżu na Danielle Collins
Iga Świątek po raz ostatni pojawiła się na korcie 22 stycznia. Polka w IV rundzie Australian Open przegrała z Jeleną Rybakiną 4:6, 4:6. Teraz raszynianka musi jednak zapomnieć o swoim słabszym występie i skupić się na osiągnięciu jak najlepszego rezultatu w turnieju WTA 500 w Dosze.
Świątek została rozstawiona z numerem 1. Oznacza to, że rywalizację Polka zaczyna od drugiej rundy, w której to czeka ją pojedynek z Danielle Collins (42. WTA). Amerykanka rozpoczęła zmagania w Dosze od pokonania Belgijki Elise Mertens 6:4, 7:6 (37. WTA). Faworytką starcia jest jednak polska zawodniczka.
W ubiegłorocznym finale Świątek bez większego problemu wygrała 6:2, 6:0 z Estonką Anett Kontaveit. Do starcia z Collins przystępuje więc jako obrończyni tytułu. Trzeba jednak pamiętać, że same pojedynki z Amerykanką nie zawsze wychodził dobrze w wykonaniu Polki. W półfinale Australian Open 2022 Collins triumfowała 6:4, 6:1. Podczas turnieju WTA w Adelajdzie, który odbył się w 2021 roku, górą była jednak biało-czerwona tenisistka.
🇵🇱 Iga Świątek – Danielle Collins w drugiej rundzie WTA 500 w Dosze! Czas na rewanż za półfinał Australian Open 2022 🍿
🇬🇧 Iga Świątek – Danielle Collins in the R2 of WTA 500 in Doha! It’s time for a rematch of the 2022 Australian Open semi-final 🍿#QatarTotalEnergiesOpen pic.twitter.com/hVQGhe6YR6
— Z kortu – informacje tenisowe | Tennis news (@z_kortu) February 14, 2023
Świątek – Collins: Gdzie oglądać? Transmisja
Transmisję z meczu Świątek – Collins przeprowadzi CANAL+Sport. Spotkanie rozegrane zostanie w środę 15 lutego. Starcie rozpocznie się nie wcześniej niż o około godziny 16:30. Przed pojedynkiem z udziałem polskiej mistrzyni na tym samym korcie zostaną rozegrane jeszcze potyczki Coco Gauff z Petrą Kvitovą i Jeleny Ostapenko z Jessicą Pegulą.