W pierwszej kolejce Superligi Kobiet Mistrzynie Polski – Vistal Gdynia podejmowały we własnej hali Start Elbląg. Po zaciętym starciu punkty zdobyły gdynianki, które zwyciężyły 26:25.
Początek meczu był nerwowy i pierwsza bramka padła dopiero w trzeciej minucie po rzucie karnym Zych. Wynik oscylował wokół remisu, ale Vistalowi udało się odskoczyć na kilka „oczek” (7:3). Elblążanki przez sześć minut nie były w stanie zdobyć żadnego trafienia, lecz w końcu udało się to przełamać Machado. Zespoły zaczęły trafiać na przemian, a bramkarki popisywały się skutecznymi interwencjami. Pod koniec pierwszej części gościom udało się zmniejszyć różnicę do dwóch bramek, a tuż przed końcowym gwizdkiem po udanej kontrze Balsam nastąpił remis (12:12).
Od pierwszych minut drugiej części Mistrzynie Polski próbowały odbudować swoją przewagę – trafiały Zych i Kozłowska. Jednak gra toczyła się w ciągłym kontakcie. Elblążanki pewnie kontratakowały, lecz były bezsilne wobec często rzucającej Zych (19:17). Tempo meczu było szybkie i pojawiały się pomyłki po obu stronach. Przyjezdne gubiły piłkę, a to wykorzystywały na swoją korzyść gdynianki. Ostatnia minuta spotkania była emocjonująca i do końca nie było wiadomo, jakim rezultatem skończy się to starcie. Elblążanki wyrównywały, ale ostatecznie na kilkanaście sekund na końca Łabuda trafiła, a Gapska obroniła i to Vistal wygrał (26:25).
Vistal Gdynia – KRAM Start Elbląg 26:25 (12:12)
Vistal Gdynia: Kordowiecka, Janiszewska, Łabuda, Pękala, Kamińska, Gapska, Stanulewicz, Zych, Kozłowska, Gutkowska, Kowalczyk, Machado, Borysławska, Kulwińska, Uścinowicz, Błaszkowska
KRAM Start Elbląg: Powaga, Balsam, Choromańska, Świerczek, Waga, Jędrzejczyk, Dorsz, Kwiecińska, Kozimur, Szynkaruk, Gerej, Lisewska, Stokłosa, Świerzewska, Yashchuk, Szywerska