Świetne widowisko oglądali kibice w Łodzi, gdzie miejscowe Budowlane mierzyły się z drugimi w tabeli “Mineralnymi” Gospodynie wygrały po tie breaku, a prowadzący Chemik ucieka w tabeli!
Pierwszy set to od samego początku dominacja gospodyń, które dzięki świetnej zagrywce budowały coraz to większą przewagę. Zaczęły od 8:5 na pierwszej przerwie technicznej, a kończąc aż na 25:15!
W drugiej odsłonie mieliśmy już bardziej wyrównane widowisko, siatkarki Muszynianki zaczęły lepiej przyjmować co przełożyło się na skuteczność w ataku. Jednak koniec końców nawet i to nie wystarczyło, a drugi set również padł łupem gospodyń, które wygrały 25:22.
Sensacja była coraz bliżej, ale “Mineralne” nie zamierzały składać broni. Na pierwszą przerwę schodziły z wynikiem 8:8, ale to był ostatni remis w tej partii. Goszczące Łódź siatkarki zdołały zdobyć kilku punktową przewagę i wygrały seta 25:22.
Czwarty set to rozpoczęcie od świetnej gry gwiazdy Budowlanych- Sanji Popović, która wyprowadziła gospodynie na 3-punktowe prowadzenie. To jednak nie wystarczyło. Po przerwie technicznej zawodniczki Polskiego Cukru zaczęły dominować i zdołały doprowadzić do tie breaku, wygrywając seta 25:21.
Decydująca odsłona wyglądała podobnie do wszystkich pozostałych setów. Najpierw to przyjezdne prowadziły 8:5, ale nie dające za wygraną gospodynie zdołały odwrócić jeszcze losy całego spotkania i wygrały seta 15:13, a cały mecz 3:2!
Budowlani Łódź – Polski Cukier Muszynianka Muszyna 2:3 (25:15, 25:22, 22:25, 21:25, 13:15)
Budowlani: Śliwa, Skrzypkowska, Pycia, Popović, Sieczka, Polańska, Courtois (libero) oraz Kajzer, Sikorska, Grajber, Ściurka.
Muszynianka: Radenković, Kurnikowska, Plchotova, Carter, Różycka, Wojcieska, Maj-Erwardt (libero) oraz Ciaszkiewicz-Lach, Sosnowska.
MVP: Natalia Kurnikowska
