“Syn marnotrawny” Stelmetu przemówił!

31 mar 2015, 15:55

Dopiero po kilku dniach zatrzymany w nocy z środy na czwartek zawodnik Stelmetu Zielona Góra- Chevon Troutman postanowił zabrać głos w tej sprawie. Wcześniej władze klubu zawiesiły zawodnika, a sam “bohater” był nieuchwytny…

“Drodzy Państwo,
Chciałbym przeprosić za to co zrobiłem w czwartek. Moje zachowanie było niestosowne, niewłaściwe i niedojrzałe. To działanie, które nie pasuje do szacunku jakim darzona jest koszykarska rodzina w Zielonej Górze. Chcę szczerze i serdecznie przeprosić władze Klubu, Trenerów, kolegów z drużyny, fanów i mieszkańców Zielonej Góry za wydarzenia z ostatnich dni, które skutkowały moim zawieszeniem. Życie człowieka jest najwyższą wartością a w Stanach Zjednoczonych prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu jest przyczyną największej liczby zgonów. Przestępstwo prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu to poważny zarzut. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Jest mi przykro z powodu tego, co stało się tamtej nocy. Chciałbym przeprosić również policję i moich sąsiadów. Nie mogę niestety cofnąć tego co się wydarzyło, ale mogę zapewnić, że podjąłem kroki, które sprawią, że podobne incydenty nie będą już miały miejsca. Jest mi smutno i czuję się zawiedziony tym, że społeczność miasta Zielona Góra a wśród niej fani koszykówki, których uwielbiam, zmagają się z tym co się stało i jednocześnie są wściekli na mnie za cały incydent. Przepraszam za ból i wstyd jaki spowodowałem. Chciałbym też prosić o nową szansę. Obiecuję, że dam z siebie wszystko zarówno na parkiecie jak i poza nim. Mam nadzieję, że będziecie w stanie mi wybaczyć. Mam ogromny szacunek zarówno dla miasta jak i jego społeczności. Liczę też na to, że będziemy mogli nadal walczyć wspólnie o nasz końcowy cel – powrót tytułu do Miasta Mistrzów. Jeszcze raz bardzo przepraszam.
Chevon Troutman, Stelmet Zielona Góra.”- Powiedział za pośrednictwem oficjalnej strony Stelemtu Troutman.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA