Najwyżej notowany polski pięściarz Artur Szpilka nie daje o sobie zapomnieć. Czekając na pojedynek z 43-letnim Amirem Mansourem pojawia się często w mediach. Tym razem zachwycony swoją formą celuje we wszystkie pasy.
Polak wygrał ostatnie cztery pojedynki. Jak zaznacza, jego dobra forma jest wynikiem współpracy z nowym trenerem Ronnie Shieldsem, pod którego okiem już trzy razy szybko odprawiał rywala.
Niesiony optymizmem zapomniał już o porażce z Bryantem Jenningsem i zapewnia, że jest gotowy na największe wyzwania. – Mam najlepszego doradcę i najlepszego trenera. Kocham mój team. Przygotuje mnie na wszystko, czego pragnę dokonać w wadze ciężkiej. Chcę wszystkich tytułów – mówi Szpilka. – Dajcie mi Deontaya Wildera. Dajcie mi Kliczko. Nieważne, chcę walczyć z każdym, kto może mi oddać swój tytuł.