Dzisiaj miała miejsce konferencja prasowa przed galą bokserską, zaplanowaną na 16 stycznia w Nowym Jorku. Główną atrakcją sobotniego wieczoru będzie pojedynek Artura Szpilki z mistrzem świata WBC Deontayem Wilderem.
Po wczorajszej przepychance pomiędzy zawodnikami kibice czekający na rękoczyny musieli obejść sie ze smakiem, bo dzisiaj obyło się bez rękoczynów. “Bardzo się cieszę, że mogę tutaj wystąpić, że mogę zawalczyć o mistrzostwo świata. Jest to niesamowita szansa dla Polski i dla Polaków, żeby mieć pierwszego mistrza świata [w wadze ciężkiej przyp. red.]. Mam nadzieję, że 16 stycznia dokonam rzeczy, która jeszcze się nikomu nie udała, czyli będę pierwszym polskim mistrzem.” – tymi słowami Szpilka rozpoczął swoje przemówienie przed dziennikarzami.
Polak w swoim charakterystycznym, zadziornym stylu zapowiedział, że obecny mistrz świata będzie musiał w ringu potwierdzić te słowa, które wypowiedział dotychczas. “Miałem szacunek do Wildera przed tym wszystkim co wygadywał. Ale na pytanie kim jest Szpilka, odpowiedział, że nikim. Dlatego przekona się 16 stycznia kim jestem i będzie musiał udowodnić to co powiedział i zobaczymy kto wtedy będzie nikim. Wszyscy po walce usłyszą and the new! Heavyweight champion of the world!” – zakończył energiczny i pewny siebie pięściarz z Wieliczki.
Wideo z konferencji prasowej, gdy głos zabiera Artur Szpilka:
Poniżej jeszcze wideo z końcowej części konferencji prasowej, kiedy pięściarze pozowali do zdjęć w towarzystwie gościa specjalnego, byłego mistrza świata- Lennoxa Lewisa.
źródło wideo: ringpolska.pl, sportywalki.org