Aktualny mistrz świata WBC Deontay Wilder ciężko trenuje przed pojedynkiem
z Arturem Szpilką. “Bronze Bomber” jest bardzo pewny siebie przed konfrontacją zaplanowaną na 16 stycznia i w rozmowie z “Super Expressem” zapowiada, że przed Polakiem najgorsza noc w życiu.
“Jestem w świetnej formie, jak zresztą zawsze. Moją misją jest obrona pasa, pozostanie czempionem i nikt mnie nie zatrzyma. Obojętnie, kto będzie stał po przeciwnej stronie, jak dobrze będzie przygotowany i jaki zespół ludzi będzie miał za sobą.” – przekonuje niepokonany na zawodowych ringach Amerykanin.