TBL: Anwil znów obronił swoją twierdzę, zwycięstwa Turowa i Asseco

13 kwi 2016, 21:37

W 28. kolejce Tauron Basket Ligi Anwil Włocławek po raz kolejny wygrał na własnym terenie. Tym razem ofiarą “Rottweilerów” padł Polfarmex Kutno, przegrywając wysoko 58:84. Zwycięstwo odnieśli również wciąż walczący o play-offy zawodnicy PGE Turowa Zgorzelec, którzy odprawili Siarkę Tarnobrzeg w stosunku 108:85. Asseco Gdynia dopiero po dogrywce uporało się natomiast z  Polpharmą Starogard Gdański – 79:70.

Włocławianie od początku narzucili rywalom wysoki poziom gry, zaczynając op prowadzenia 6:0.  Przełomowa dla wyniku meczu była przede wszystkim druga kwarta, w której gospodarze zanotowali serię 14:0, kończąc dzięki temu pierwszą połowę prowadzeniem 39:29. W drugiej części spotkania Anwil kontrolował grę, powiększając stopniowo swoje prowadzenie. Na starcie czwartej kwarty zanotowali koleją serię – tym razem 11:0, Polfarmex miał natomiast coraz większe problemy ze zdobywaniem punktów, przez co ostatecznie przegrał wysoko 58:84. Najlepszy w drużynie gospodarzy był tradycyjnie David Jelinek, który zdobył 17 punktów. Wśród pokonanych najbardziej wyróżnił się

Anwil Włocławek – Polfarmex Kutno 84:58 (16:11, 23:18, 22:20, 23:9)


W starciu PGE Turów Zgorzelec – Siarka Tarnobrzeg obie drużyny grały o swoje cele. Dla zgorzelczan jest to awans do play-off, natomiast koszykarze z Tarnobrzega walczą o utrzymanie w lidze. Mecz od początku był bardzo wyrównany, pierwsza kwarta zakończyła się dwupunktowym prowadzeniem gospodarzy. Taki stan rzeczy uległ zmianie w połowie drugiej kwarty, kiedy podopieczni Piotra Ignatowicza zanotowali serię 12:0, wychodząc na prowadzenie 43:34. W drugiej połowie zawodnicy Turowa kontrolowali już przebieg gry, a rewelacyjnie spisywał się przede wszystkim Kirk Archibeque, który zdobywając 29 punktów i 11 zbiórek poprowadził swój zespół do przekonującego zwycięstwa 108:85. Na nic zdały się 26 “oczka” Kacpra Młynarskiego z drużyny gości.

PGE Turów Zgorzelec – Siarka Tarnobrzeg 108:85 (27:25, 24:16, 29:25, 28:19)


Najbardziej wyrównane starcie obejrzeli kibice w Gdyni. W pierwszej kwarcie przewagę osiągnęła drużyna Polpharmy, by w drugiej ćwiartce lepiej zaprezentowali się zawodnicy Asseco. W dalszej części spotkanie znów było wyrównane, a żadna z drużyn nie była w stanie odskoczyć na więcej niż 4 punkty. Właśnie taką różnicą zawodnicy ze Starogardu prowadzili jeszcze na nieco ponad minutę do końca, Asseco zdołało jednak doprowadzić do dogrywki, w której ostatecznie okazało się lepsze od osłabionych brakiem swojego lidera Anthony’ego Hickey starogardzian. Najlepszy na boisku był Filip Matczak z 21 punktami i czterema asystami. W pokonanej drużynie 19 punktów i 4 zbiórki zgromadził Marcin Flieger.

Asseco Gdynia – Polpharma Starogard Gdański 79:70 (17:26, 18:11, 15:12, 12:13, d. 17:8)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA