TBL: MKS Dąbrowa Górnicza wygrywa w ostatnim meczu na wyjeździe!

17 kwi 2016, 10:41

MKS Dąbrowa Górnicza w swoim ostatnim wyjazdowym meczu w sezonie, pokonał Siarkę Tarnobrzeg 93:87 po naprawdę nerwowej końcówce. Goście prowadzili już 15 punktami po pierwszej połowie, ale w drugiej znacznie lepszym zespołem byli gospodarze. W końcówce kluczowa okazała się zbiórka Przemysława Szymańskiego.

Po trzech minutach gry MKS Dąbrowa Górnicza objął 4-punktowe prowadzenie po punktach Drago Pasalicia. Za chwilę było już +7, gdy z lewego półdystansu rzut wykorzystał Piotr Pamuła. Podopieczni trenera Drażena Anzulovicia zaczęli znacznie lepiej niż w ostatnim meczu wyjazdowym w Starogardzie Gdańskim. Na dwie minuty przed końcem odsłony rozpoczynającej starcie, przewaga gości urosła do 11 oczek po celnej trójce Dominika Mavry (26:15).

Drugą kwartę otworzyły punkty Erica Williamsa spod kosza (33:23). Przeciwnik jednak na krótki moment złapał rytm. Po 2+1 Jakuba Zalewskiego gospodarze tracili tylko 5 oczek. MKS odpowiedział dwoma akcjami zainicjowanymi przez Mavrę. Po trójce Pasalicia znów było +10 dla dąbrowian (40:30). Znakomicie w pierwszej połowie zaprezentował się Piotr Pamuła. Trafił 6/6 z gry i 3/3 za trzy notując 15 punktów!

Po wyjściu z szatni pierwsze cztery punkty dla gości z Zagłębia trafił kapitan Paweł Zmarlak. Jednak po dwóch wolnych Daniela Walla, Siarka ucięła prowadzenie do 10 oczek (58:48). Drużyna wykorzystała kilka błędów rywala. Na 4 minuty przed końcem kwarty trener Anzulović po stracie Przemysława Szymańskiego poprosił o przerwę. W pierwszej akcji MKS-u, za trzy z lewego skrzydła trafił Mateusz Dziemba. Za chwilę spod kosza dołożył Eric Williams (68:57).

Finałową odsłonę dąbrowianie rozpoczynali z 9 oczkami przewagi. Zespół utrzymywał prowadzenie, lecz na 5 minut przed końcem Gary Bell trafił za trzy zapewniając gospodarzom potrzebne uderzenie. Zawodnicy trenera Zbigniewa Pyszniaka wzmocnili defensywę, co zmusiło gości do szukania alternatywnych rozwiązań. Po dwóch wolnych Jakuba Patoki drużyny dzieliły już tylko 3 punkty (80:83).

Końcówka okazała się  bardzo zacięta. Siarka doprowadziła do 1-punktowej straty i gracze obu drużyn wymieniali się ciosami. Na 24 sekundy przed końcem, Dominik Mavra po ważnej zbiórce w ataku Przemka Szymańskiego i faulu rywala, powiększył przewagę MKS-u do 5 oczek nie myląc się z linii rzutów wolnych. Tego zespół z Tarnobrzegu nie był już w stanie odrobić.

Siarka Tarnobrzeg – MKS Dąbrowa Górnicza 87:93 (23-31, 16-23, 24-18, 23-21)

Siarka: Bell 22, Młynarski 16, Robbins 14, Patoka 14, Zalewski 11, Wall 10, Wolski 0, Strzelecki 0, Pandura 0, Karliński 0, Rycerz 0

MKS: Pasalić 19, Williams 16, Pamuła 17, Broadus 10, Mavra 9, Szymański 9, Zmarlak 8, Dziemba 5, Wieczorek 1, Szczypiński 0

źródło: mksdabrowa.pl

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA