TBL: Polpharma zatrzymała MKS

9 kwi 2016, 20:10

Po powrocie w trasę, MKS Dąbrowa Górnicza przegrał rywalizację z Polpharmą Starogard Gdański 65:78. Choć w samej końcówce podopiecznym Drażena Anzulovicia udało się odrobić kilkanaście punktów straty, ostatnie słowo należało do gospodarzy.

MKS rozpoczął z problemami. Po błędzie przy wyprowadzaniu piłki, Martynas Paliukenas skończył akcję 2+1 zapewniając swojej drużynie 7-punktowe prowadzenia. Odpowiedź i pierwsze punkty gości przyszły po szybkiej kontrze i trafieniu spod obręczy Drago Pasalicia. Goście się rozkręcali. Próbę za trzy po asyście Rashuanua Broadusa trafił Mateusz Dziemba i gracze trenera Drażena Anzulovicia wyszli na jednopunktowe prowadzenie (10:9)! W końcówce pierwszej odsłony ładną indywidualną akcją popisał się Dominik Mavra, trafiając nad rękoma rywala po dwóch zwodach (14:14).

Drugą kwartę goście z Zagłębia otwierali ze stratą jednego punktu. Drugą trójką z rzędu popisał się lider gospodarzy – Michael Hicks. Spod kosza odpowiedział Mavra i nadal było -1 (22:21). W kolejnych posiadaniach przyszły problemy i błędy MKS-u zarówno w ataku, jak i obronie. Po dobitce na obręczy Szymona Długosza, przewaga SKS-u urosła do 7 oczek (28:21). Minuty mijały, a obraz gry się nie zmieniał. Drużyna ze Starogardu Gdańskiego po kontrze zakończonej trafieniem Marcina Fliegera prowadziła już 13 punktami (38:25).

Gracze z Dąbrowy po pierwszych 20 minutach mieli aż 15 strat, przy zaledwie 3 Polpharmy. Niespełna dwie minuty trzeciej kwarty i kolejne dwa błędy gości. Podopieczni trenera Mindaugasa Budzinauskasa wykorzystali problemy przeciwnika zwiększyli swoje prowadzenie do 20 punktów (49:29), gdy Michael Hicks skończył akcję sam na sam z koszem. Przed końcem kwarty rzut równo z syreną trafił Piotr Pamuła. Było 60:41 dla gospodarzy.

Początek kwarty gracze z Zagłębia mieli piorunujący. Dwa trafienia z linii rzutów wolnych Dominika Mavry zmniejszyły stratę do 13 oczek! Na tym nie koniec. Rzuty spod kosza Erica Williamsa pozwoliły uciąć kolejne cztery oczka! Pościg 13:0 MKS-u. Na przeszło 3 minuty przed końcem rywalizacji w Starogardzie Gdańskim, różnica między drużynami wynosiła sześć punktów po kolejnych wolnych Mavry! Jednak SKS odpowiedział trójką Diduszko, a następnie trafieniem z dystansu Johnny’ego Dee. Przewaga gospodarzy urosła do 12 punktów i gościom  zabrakło czasu, aby raz jeszcze spróbować zamknąć stratę.

Polpharma Starogard Gdański – MKS Dąbrowa Górnicza 78:65 (19-18, 19-9, 22-14, 18-24)

Polpharma: Dee 18, Hicks 15, Flieger 12, Diduszko 11, Paliukenas 8, Długosz 6, Mirković 6, Szymański 2,  Grujić 0, Renkiel 0

MKS: Broadus 16, Pasalić 11, Mavra 10, Williams 10, Pamuła 7,  Dziemba 5, Szymański 4, Zmarlak 2, Wieczorek 0, Wit 0

źródło: mksdabrowa.pl

Pozostałe wyniki 27. kolejki Tauron Basket Ligi:

WKS Śląsk Wrocław – AZS Koszalin 84:78

Energa Czarni Słupsk – Polski Cukier Toruń 78:71

Trefl Sopot – Anwil Włocławek 66:64

Start Lublin – Polfarmex Kutno 75:81

Siarka Tarnobrzeg – BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski  72:70

Energa Czarni Słupsk – PGE Turów Zgorzelec  93:71

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA