TBL: Rosa Radom po niesamowitym spotkaniu wygrywa w hicie kolejki!

26 gru 2015, 20:17

Rosa Radom sprawiła swoim kibicom świetny prezent świąteczny wygrywając przed własną publicznością w hicie kolejki Tauron Basket Ligi z aktualnym mistrzem Polski Stelmetem Zielona Góra po dogrywce 88:86!

To miał być hit i był. Prowadzący po 12 kolejkach Stelmet przyjechał do Radomia by zmierzyć się z trzecią Rosą i już pierwsza kwarta wygrana przez gospodarzy 28:18 pokazała, że będzie to dla zielonogórzan niesamowicie trudne spotkanie.

W kolejnej odsłonie głownie dzięki dobrej grze Bosta i aktywnej postawie Mateusza Ponitki Stelmet zdobyła odrobić część strat, wygrać kwartę 22:16 i schodzić do szatni przegrywając 44:40.

Druga połowa to nie mniejsze emocji niż w pierwszych 20 minutach. Mimo że w trzeciej kwarcie poziom zdecydowanie spadł, a głownie liczyła się obrona to widowisko nadal trzymało w napięciach. Mistrzowie Polski wygrali 12:11 i przed ostatnimi dziesięcioma minutami mieli do odrobienia trzy punkty.

To co założyli sobie podopieczni Sašo Filipovskiego to wykonali. Ostatnią kwartę zwyciężyli 23:20 i o tym kto będzie schodził ze zwycięstwem na zakończenie roku miała zadecydować dogrywka. W niej więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, a szczególnie Michał Sokołowski, który nie dość, że był najlepiej punktującym meczu (22 punkty) to jeszcze zdobył w ostatniej akcji decydujące dwa oczka!

Koniec końców zatem lepsza okazała się Rosa dzięki czemu zakotwiczyła się bezpiecznie na trzeciej pozycji w tabeli Tauron Basket Ligi. Stelmet mimo porażki nadal jest na prowadzeniu.

Rosa Radom – Stelmet Zielona Góra 88:86 (28:18, 16:22, 11:12, 20:23, 13:11)

Rosa Radom: Sokołowski 22, Harris 19, Witka 12, Thomas 11, Bonarek 8, Zajcew 8, Szymkiewicz 4, Adams 2, Jeszke 2, Hajrić.

Stelmet Zielona Góra: Bost 17, Mateusz Ponitka 14, Djurisic 13, Borovnjak 12, Moldoveanu 9, Koszarek 9, Hrycaniuk 4, Zamojski 4, Gruszecki 3, Marcel Ponitka 1, Szewczyk.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA