TBL: Nerwowa końcówka w Gdyni

3 gru 2015, 21:00

Koszykarze Asseco Gdyni wrócili do własnej hali po ponad miesiącu. Jednak drużyna MKS Dąbrowa Górnicza nie pozwoliła cieszyć się kibicom z tego faktu i pokonali ich ulubieńców 65:62.

Spotkanie od początku toczyło się rytmem kosz za kosz. Żadna z drużyn nie zdominowała parkietu w pierwszych dziesięciu minutach, w efekcie po pierwszej kwarcie na tablicy wyników widniał remis 19:19. W kolejnych minutach tej potyczki kibice zgromadzeni na hali w Gdyni oglądali mało przyjemny basket. Zarówno Gdynianie  jak i koszykarze Dąbrowy Górniczej grali bardzo chaotycznie, oraz popełniali dużo strat z dużą. W końcówce drugiej kwarty to przyjezdnym udało się wyjść na kilkupunktowe prowadzenie: 33:29.

W drugiej połowie to gospodarze musli gonić wynik. W trzeciej kwarcie prawie się to udało kiedy to koszykarze Asseco Gdyni doprowadzili do stanu 46:47, mogli nawet wyjść na prowadzenie, ale w jednej akcji trzykrotnie pudłowali. W ostatnich sekundach tej odsłony za dwa trafił Zmarlak i przed ostatnią kwartą goście prowadzili 49:46. Gospodarze choć niemrawo rozpoczęła ostatnie dziesięć minut zdołała wyjść nawet na prowadzenie 61:60. Jednak koszykarze Dąbrowy Górniczej wysoko postawili poprzeczkę i do końca z pełnym skupieniem walczyli o zwycięstwo w tym spotkaniu. W ostatnich sekundach spotkania Broadus wykorzystał dwa rzuty osobiste i gospodarzy ratował tylko celny rzut za trzy punkty. Tej próby podjął się Hickey, który jednak oddał niecelny rzut i to goście cieszyli się ze zwycięstwa 65:62.

Asseco Gdynia – MKS Dąbrowa Górnicza 62:65 (19:19, 10:14, 17:16, 16:16)

Składy:

Asseco Gdynia: Hickey 24, Kowalczyk 5, Matczak 8, Żołnierewicz 8, Kaplanović 0, Czerlonko 0, Frasunkiewicz 9, Morozow 0, Ahmedović 0, Szczotka 4, Kobylinskij 0, Parzeński 4

MKS Dąbrowa Górnicza: Dziemba 4, Piechowicz 4, Pamuła 10, Zmarlak 9, Zieliński 0, Broadus 13, Szczypiński 0, Szymański 0, Piszczatowski 0, Williams 12, Dower 13

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA