Polscy i zagraniczni bukmacherzy w Kamilu Stochu upatrują głównego faworyta Turnieju Czterech Skoczni. Polski skoczek ma największe szanse na końcowy triumf, nieco mniejsze szanse daje się Austriakowi Stefanowi Kraftowi i Norwegowi Danielowi-Andre Tande.
Przypomnijmy, że na półmetku Turnieju Czterech Skoczni, Stoch ma minimalną przewagę nad Kraftem. Na trzecim miejscu znajduje się Tande. Polak prowadzi pomimo tego, że nie wygrał ani jednego konkursu. W Oberstdorfie zwyciężył Kraft, a w noworocznym konkursie w Garmisch-Partenkirchen najlepszy był Tande.
Być może to właśnie równa, wysoka forma polskiego mistrza sprawia, że polskie i zagraniczne firmy bukmacherskie to właśnie jemu dają największe szanse na końcowe zwycięstwo. Za postawienie złotówki na jego wygraną można zarobić około 2,5 złotego. Nieco więcej można zyskać za postawienie na Krafta lub Tande – około 3-3,50 złotego.
Wymieniona trójka ma bardzo duże szanse na to, aby obstawić całe podium Turnieju Czterech Skoczni. Pozostali skoczkowie mają na to według bukmacherów znacznie mniejsze szanse.
Po dwóch konkursach, w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej Turnieju są także Piotr Żyła i Maciej Kot. Według bukmacherów, starszy z tej dwójki Żyła ma duże szanse aby utrzymać miejsce w czołowej szóstce. W najlepszej dziesiątce powinien utrzymać się także Kot.
Już we wtorek odbędą się kwalifikacje do trzeciego konkursu tej imprezy. W środę zawodnicy powalczą w zawodach głównych Innsbrucku, a wszystko zakończy się w Święto Trzech Króli w Bischofschofen.
