Wczoraj rozegrano ostatnie mecze 6. kolejki Ligi Mistrzów tenisistów stołowych. Niestety trzy polskie drużyny nie uzyskały awansu do ćwierćfinału.
Największe szanse na awans miała Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, która w ostatnim meczu grał a u siebie z G.V. Hennebont. Był to bezpośredni pojedynek o drugie miejsce w grupie C. Niestety goście okazali się silniejsi, wygrywając 2:3 i to oni zajęli drugie miejsce dające awans do ćwierćfinału. Oba punkty dla drużyny z Grodziska Mazowieckiego zdobył Panagiotis Gionis.
W ostatnim meczu grupowym Energa-Manekin Toruń przegrała we własnej hali z Borussią Dusseldorf 0:3 i ostatecznie zajęła trzecie miejsce w grupie D. Torunianie w sześciu meczach zanotowali jedno zwycięstwo i pięć porażek.
Taki sam bilans meczów w grupie B zanotowała Unia AZS Gdańsk. Ostatecznie gdańszczanie zakończyli rozgrywki grupowe na czwartej pozycji. W ostatnim meczu drużyna z Gdańska przegrała na wyjeździe z ubiegłorocznym triumfatorem Ligi Mistrzów AS Pantoise Cergy 3:0.