Jerzy Janowicz przełamał zła passę w Halle i we wtorek awansował do 2. rundy, a wczoraj pokonał Kolumbijczyka, Alejandro Fallę. W meczu, którego stawką będzie półfinał, zmierzy się z zeszłorocznym finalistą US Open, Keiem Nishikorim.
Japończyk to obecnie piąty tenisista na świecie. Ten rok z pewnością zaliczy do udanych. Wygrał turnieje w Memphis i Barcelonie, a w 44 spotkaniach tylko 8 razy schodził z kortu pokonany. Co prawda turnieje wielkoszlemowe zbytnio mu nie wyszły, gdyż w obu doszedł do ćwierćfinału. W Paryżu był uznawany za jednego z faworytów do wygrania turnieju, ale musiał uznać wyższość Tsongi. W Niemczech Nishikori pokonał w I rundzie Dominica Thiema, a w II Dustina Browna. Japończyk w obu meczach nie stracił seta.
Z kolei dla polskiego tenisisty to najlepszy wynik w tym sezonie, co bardziej cieszy przed, zbliżającym się wielkimi krokami, Wimbledonem. W I rundzie Janowicz uporał się z Urugwajczykiem, Cuevasem, a w II z Fallą. Faworytem z pewnością będzie rozstawiony w tym turnieju z „2” Japończyk, ale my liczymy, że Polak nie pożegna się dziś z turniejem w Halle.
13:20 Janowicz – Nishikori 4.02 – 1.16 wg STS