To był świetny mecz w wykonaniu obu drużyn, który po naprawdę ciężkim boju zakończył się zwycięstwem kielczan.
Mecz lepiej rozpoczęła drużyna gospodarzy, którzy błyskawicznie wypracowali sobie pięciopunktowe prowadzenie, co zmusiło trenera rywali do wzięcia przerwy dla swoich podopiecznych (10:5). Chwila oddechu jednak nie pomogła przyjezdnym, bowiem wciąż nie mogli przełamać świetnej passy przeciwników (16:10). Pod koniec seta jednak gra radomian nabrała nieco koloru (18:16), lecz to nie wystarczyło by zatrzymać pewnych siebie siatkarzy Dafi Społem, którzy zwyciężyli w tej partii różnicą 4 “oczek” (25:21).
Druga odsłona spotkania zaczęła się wyrównaną grą obu ekip (8:8). Obie drużyny prezentowały się naprawdę dobrze, bowiem z biegiem seta sytuacja długo nie ulegała większej zmianie (15:16). W ostatnich minutach radomianie zaczynali coraz bardziej dominować na boisku, co tym samym nieco przybliżyło ich do wygranej w tej części spotkania (17:21). Set zakończył Fornal piekielnie mocnym atakiem (18:25).
Trzecia partia za to zaczęła się podobnie do pierwszej (7:3). Z czasem gra gospodarzy zdawała się być coraz stabilniejsza, dzięki czemu nie mieli oni dużego problemu z podtrzymaniem prowadzenia (15:10). Radomianie mimo wszystko starali się dalej walczyć z gospodarzami meczu, bowiem tak samo jak i rywalom bardzo było potrzebne zwycięstwo w tej odsłonie (17:16). Koniec końców po całkiem wyrównanej końcówce kielczanom udało się podtrzymać niewielką przewagę aż do ostatniej piłki, co dało im prowadzenie w tym meczu (25:23).
Czwarty set za to rozpoczął się pewnym wejściem przyjezdnych, którzy bardzo szybko uciekli rywalom na kilka “oczek” (4:10). Kielczanie powoli starali się odrabiać straty, jednak wcale nie przychodziło im to łatwo (13:16). Gdy wydawać się mogło, że ta partia zostanie “łatwym łupem” radomian, gospodarze niespodziewanie doprowadzili do remisu (23:23), co okazało się być początkiem gry na przewagi. Ostatecznie minimalnie lepszą ekipą okazała się być drużyna Cerradu (27:29).
Tie-break rozpoczął się bardzo zacięcie (3:3), jednak już po kilku chwilach to kielczanie mieli trzypunktowe prowadzenie nad klubem gości (8:5). Gdy w końcówce rywale zaskoczyli gospodarzy fantastycznym blokiem, wydawać się mogło, że i tu partia zakończy się po walce na przewagi (11:10), jednak głodni zwycięstwa gospodarze nie dali sobie odebrać przewagi aż do końca meczu (15:11).
MVP: Jakub Wachnik
Dafi Społem Kielce – Cerrad Czarni Radom 3:2 (25:21, 18:25, 25:23, 27:29, 15:11)
Dafi Społem Kielce: Szymański, Stępień, Schamlewski, Wachnik, Nalobin, Pawliński, Superlak, Adamki, Ziemnicki, Łapszyński, Morozow, Biniek, Czunkiewicz
Cerrad Czarni Radom: Terjomenko, Ostrowski, Vinicić, Żaliński, Ziobrowski, Filip, Droszyński, Rybicki, Huber, Fornal, Kwasowski, Watten, Wasilewski