Peter Koning (Drapac Professional Cycling) wygrał trzeci etap wyścigu kolarskiego Tour de San Luis (kat. 2.1). Niestety Polacy nie brali udziału w walce o czołowe miejsca.
Dzisiejszy etap miał zaledwie 131 km długości, ale był już bardziej wymagający od poprzedniego. Jedenaście kilometry przed metą znajdowała się premia górska drugiej kategorii, która kończyła najtrudniejszy dziś podjazd.
Podobnie jak wczoraj już chwilę po starcie uformowała się ucieczka, w której jechali: Elias Tello (Chile), Gonzalo Najar (SEP San Juan), Emanuel Guevara (San Luis Somos Todos) i Peter Koning (Drapac). Około 30 km przed metą na solową akcję zdecydował się ten ostatni i jak się później okazało była to bardzo dobra decyzja, bo Holender wygrał etap. Tempo w peletonie było na tyle mocne, że na ostatnim podjeździe nastąpiła selekcja, jednak strata do Koninga była już zbyt duża.
O drugim i kolejnych miejscach zdecydował sprint z kilkudziesięciu osobowej grupy. Najszybszy okazał się Fernando Gaviria (Etixx – Quick Step), a trzecie miejsce wywalczył Peter Sagan (Tinkoff).
Polacy niestety zajęli odległe miejsca i ponieśli straty czasowe. Paweł Poljański był 41. (+2:16), Rafał Majka 53. (+2:16), Łukasz Wiśniowski 139. (+12:07), Maciej Bodnar 141. (+12:07).
