Reprezentacja Polski do lat 21 w swoim pierwszym meczu eliminacyjnym do młodzieżowych mistrzostw Europy pokonała 3:0 Kosowo. Po czterech dniach odpoczynku zespół prowadzony przez Michała Probierza poleciał do Tallinna, aby zagrać z Estonią. Czy Biało-czerwoni ponownie zainkasują komplet punktów? Odpowiedź na to pytanie poznamy we wtorkowy wieczór.
Polska walczy o awans na EURO 2025
Reprezentacja Polski do lat 21 znalazła się w grupie D, w której o awans na młodzieżowe mistrzostwa Europy walczy z Kosowem, Bułgarią, Estonią, Niemcami i Izraelem. Pewny gry na turnieju, który zostanie rozegrany w 2025 roku na Słowacji, będzie zwycięzca grupy. Na mistrzostwa awansują również trzy najlepsze drużyny z drugich miejsc, a pozostałe zagrają w barażach.
Podczas trwającego zgrupowania nasz zespół rozegrał już jedno spotkanie. W piątek na stadionie w Płocku pokonał 3:0 Kosowo. Dwie bramki dla naszego zespołu zdobył Michał Rakoczy, a jedno trafienie zaliczył Ariel Mosór. Wśród powołanych przez Michała Probierza jest wielu graczy z Ekstraklasy jak np. Kacper Tobiasz, Filip Marchwiński czy Bartłomiej Kłudka. Z kolei w zagranicznych klubach występują m.in. Szymon Włodarczyk (Sturm Graz) i Mateusz Łęgowski (Salernitana).
Najbliższy przeciwnik reprezentacji Polski do lat 21 ma już za sobą dwa spotkania w ramach eliminacji do EURO. Jeszcze w czerwcu przegrał 2:0 z Kosowem, natomiast pięć dni temu Estonia zremisowała 1:1 z Bułgarią.
Estonia U21 – Polska U21: Gdzie i kiedy oglądać?
Spotkanie eliminacyjne do EURO U21, w którym reprezentacja Polski zmierzy się z Estonią, odbędzie się we wtorek, 8 września o godzinie 18:00. Transmisja będzie dostępna tylko w internecie na stronie internetowej TVP Sport oraz aplikacji mobilnej.
Reprezentacja Polski U21 wygrała pierwsze spotkanie kwalifikacji do turnieju finałowego mistrzostw Europy! ✅ Bramki dla biało-czerwonych zdobyli Ariel Mosór i Michał Rakoczy (dwie) ⚽
______#POLKOS 🇵🇱🇽🇰 3-0 #U21 pic.twitter.com/kqFARlKVEQ— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) September 8, 2023
Potencjalni rywale Polski w barażach o Euro 2024. Może być… trudniej niż w grupie