W jednym z ostatnich spotkań 21. kolejki PlusLigi MKS Będzin podejmował Trefl Gdańsk. Przyjezdni bez większych problemów poradzili sobie z rywalami i triumfowali 3:0.
Spotkanie rozpoczęliśmy od wyrównanej walki punkt za punkt (4:4), jednak po kilku minutach będzinianie wyrwali się na prowadzenie (7:5). Nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź przyjezdnych. Niemalże natychmiast odwrócili sytuację (12:14). Nie pozwolili sobie na stratę kontroli aż do końca partii (15:19). Set zakończył się po skutecznym ataku Artura Szalpuka w kontrze (19:25).
Następna partia zaczęła się identycznie jak poprzednia (4:4). Tak samo jak kilkanaście minut wcześniej, podopieczni Andrei Anastasiego nie mieli problemow z wyjściem na prowadzenie (9:12). Nim się obejrzeliśmy dystans między zespołami urósł do pięciu „oczek” (11:16). Siatkarze z Pomorza byli bardzo zdeterminowani w swoich działaniach i nie pozwolili przeciwnikom zbliżyć się do siebie nawet na chwilę. Ostatni punkt w tej secie również zdobył dla swojej drużyny Artur Szalpuk (20:25).
Zdenerwowani niepowodzeniem będzinianie minimalnie lepiej weszli w trzecią odsłonę (6:4). Przez kilkanaście kolejnych minut udało im się utrzymać na prowadzeniu (10:8). Sytuacja uległa zmianie dopiero po dobrej zagrywce Mateusza Miki i skutecznym ataku Damiana Schulza. Zespoły zrównały się i grały punkt za punkt prawie do samego końca seta (19:19). Ostatecznie to przyjezdni zaczęli przejmować kontrolę (21:23). Mecz zakończył Szalpuk sprytnym atakiem po bloku (23:25).
MKS Będzin – Trefl Gdańsk 0:3 (19:25, 20:25, 23:25)
MKS Będzin: Waliński, Kozub, Ratajczak, Klobucar, Kowalski, Seif, Grzechnik, Peszko, Faryna, Yordanov, Araujo, Potera, Gregorowicz
Trefl Gdańsk: Sanders, Mika, McDonnell, Schulz, Szalpuk, Nowakowski, Jakubiszak, Grzyb, Niemiec, Gunter, Ferens, Olenderek, Majcherski
