Dziś zakończyła się walka o trzecie miejsce siatkarskiej PlusLigi. W czterech partiach to ekipa Trefla Gdańsk okazała się lepszą i zdobyła brązowy medal w tegorocznym sezonie!
Spotkanie rozpoczęło się od dość wyrównanej walki, jednak to gospodarze pierwsi odskoczyli rywalom z Olsztyna i wyszli na prowadzenie (9:6). Choć goście próbowali to nie mogli zbliżyć się do ekipy z Gdańska. Podopieczni trenera Anastasiego pokazywali większa siłę i lepiej rozwiązywali własne akcje. W całej pierwszej partii w zasadzie skuteczniej prezentowali się gospodarze i dość pewnie zmierzali do triumfu (22:15). Punktowa zagrywka zakończyła premierową odsłonę, w której naturalnie okazali się lepsi zawodnicy Trefa Gdańsk (25:16).
Początek drugiej partii był bardzo podobny do poprzedniej. Gospodarze szybko uzyskali przewagę, ale tym razem goście nie tak łatwo się nie poddali i odrobili starty, a następnie sami wyszli na prowadzenie (12:14). Do końca zachowali pewną grę i kibice mogli być pewni, że ten mecz nie zakończy się w trzech odsłonach. Olsztynianie odskoczyli na kilka oczek (16:20) i zmierzali do wyrównania stanu meczu. Ostatnią akcję tej odsłony była zepsuta zagrywka atakującego gospodarzy Damiana Schulza.
Po dziesięciominutowej przerwie gospodarze wyszli na boisko zmotywowani. Ekipa trenera Anstasiego odskoczyła na dwa oczka (10:8). To nie przeszkodziło gościom na doprowadzenie ponownie do wyrównanej gry (14:14). W decydujących fragmentach to jednak gospodarze pokazali siłę i wolę walki. Wypracowali sobie pięć punktów przewagi i pewnie zmierzali do objęcia prowadzenia w całym spotkaniu (23:18). Atak ze środka Nowakowskiego zakończył trzecią odsłonę i pozwolił na zbliżenie się ekipie gdańszczan do brązowego medalu PlusLigi.
Czwartą odsłonę od mocnego uderzenia rozpoczęli gospodarze (4:1), ale goście niezwłocznie doprowadzili do remisu po 4. W dalszej części partii obserwowaliśmy dość wyrównaną grę. Choć przez chwilę na prowadzeniu byli olsztynianie, to gospodarze opanowali sytuację i uzyskali dwa cenne oczka przewagi (14:12). Gra gospodarzy nakręcała się z minuty na minutę, świetnie radzili sobie w ataku i w bloku. Mając aż siedem punktów przewagi w końcowych fragmentach mogli grać zdecydowanie mniej nerwowo (21:14). To w zupełności wystarczyło na zwycięstwo w całym spotkaniu gospodarzy w czterech partiach.
Trefl Gdańsk – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:16, 19:25, 25:19, 25:18)
MVP: Artur Szalpuk
Trefl Gdańsk: Nowakowski, Grzyb, Sanders, Ferens, Jakubiszak, Schulz, McDonnell, Szalpuk, Mika, Kozłowski, Olenderek
Indykpol AZS Olsztyn: Kańczok, Hadrava, Pliński, Zniszczoł, Andringa, Kochanowski, Makowski, Woicki, Buchowski, Rousseaux, Żurek, Zabłocki
