Siatkarze AZS-u Częstochowa zajmujący w tabeli dziesiątą lokatę podejmowali u siebie zeszłorocznych Mistrzów Polski, zawodników Skry Bełchatów.
Obie drużyny początkowo grały punkt za punkt. Na pierwszej przerwie technicznej gospodarze prowadzili jednym punktem. Udane akcje przeplatały się z zepsutymi zagrywkami bełchatowian, grających dzisiaj bez swojego kapitana, Mariusza Wlazłego. Po udanym ataku Michała Kaczyńskiego i asie serwisowym Mariusza Marcyniaka, trener Miguel Falasca poprosił o przerwę. Częstochowianie prowadzili trzema punktami, gdy nagle… pojawił się komunikat o wykrytym zagrożeniu w hali i zarządzono ewakuację. Służby porządkowe poinformowały o możliwości podłożenia ładunku wybuchowego. Nie wiadomo było, czy mecz zostanie wznowiony.
Mecz rozpoczął się ponownie o godzinie 18:35 przy prowadzeniu AZS-u 19:16. Siatkarze Skry szybko doprowadzili do remisu 20:20, a seta zakończyła udana kiwka Macieja Muzaja. Po emocjonującej końcówce goście wygrali 25:23.
W drugiej partii początkowo siatkarze grali punkt za punkt, jednak już na pierwszej przerwie technicznej podopieczni Miguela Falasci prowadzili 8:5. Goście nie pozwolili gospodarzom na odrobienie strat i cały czas utrzymywali przewagę. Skra kończyła większość akcji i ostatecznie wygrała seta 25:20.
Na początku trzeciej odsłony niezbyt dobrze funkcjonował blok gości – Szymurze udało się przebić przez ręce trzech siatkarzy z Bełchatowa. Zawodnicy prowadzili wyrównaną walkę aż do końcówki seta. Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero po udanym bloku na Kaczyńskim i asie serwisowym atakującego Skry. Siatkarzom z Częstochowy nie udało się zniwelować straty, w efekcie czego bełchatowianie wygrali partię 25:20, a cały mecz 3:0.
MVP meczu: Maciej Muzaj
AZS Częstochowa – Skra Bełchatów 0:3
(23:25, 20:25, 20:25)
Składy zespołów:
AZS: Udrys (4), Marcyniak (10), De Amo Miguel (1), Szymura (6), Kaczyński (4), Janeczek (6), Stańczak (libero) oraz Napiórkowski (9) i Khilko (2)
Skra: Lisiniac (12), Conte (12), Wrona (6), Muzaj (15), Uriarte (4), Marechal (8), Piechocki (libero) oraz Kłos, Włodarczyk i Tille (libero)
