W ramach szóstej kolejki PlusLigi sezonu 2017/2018 rozgrywany był mecz pomiędzy aktualnymi mistrzami Polski ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle i ekipą Cerrad Czarnych Radom.
Pierwszy punkt w spotkaniu zdobył po ataku Torres. Mistrzowie Polski od początku seta utrzymywali kilkupunktową przewagę (4:2, 9:6). Choć w pewnym momencie przewaga ZAKSY stopniowo malała to jednak ekipa trenera Gardiniego przetrzymała trudny okres i wyszła nawet na sześciopunktowe prowadzenie (16:10). Do końca premierowej odsłony gospodarze utrzymali skuteczną grę i dość pewnie wygrali tę partię w stosunku 25:17.
Choć na początku drugiego seta oglądaliśmy dość wyrównaną walkę, to gospodarze szybko odskoczyli na kilkupunktowe prowadzenie (9:5). Jednak goście punkt po punkcie odrabiali i ostatecznie doprowadzili do wyniku 11:10 i w tym momencie trener Gardini poprosił o przerwę dla swojego zespołu. Po pomyłce Jakuba Ziobrowskiego w polu zagrywki i wykonaniu skutecznego bloku na Fornalu ekipa Mistrzów Polski znów zdobyła trzypunktowa zaliczkę (16:13). Trzy kolejne akcje skończyły się pomyślnie dla radomian i ekipa gości doprowadziła do remisu po 16. Po ataku Rafał Buszka i bloku Łukasza Wiśniewskiego gospodarze znów objęli dwupunktowe prowadzenie (20:18). W samej końcówce partii ZAKSA pokazała nam skuteczną grę i zdobyła trzy punkty z rzędu. Gospodarze objęli prowadzenie w całym spotkaniu 2:0.
Trzecia partia rozpoczęła się korzystniej dla ekipy gości. Po atakach Żalińskiego objęli prowadzenie (1:3). Mistrzowie Polski szybko powrócili do gry, doprowadzając do remisu, a potem do dwóch oczek na swoja korzyść (11:9). Po ataku Sama Deroo i skutecznym bloku Wiśniowskiego przewaga ZAKSY wzrosła do czterech punktów (15:11). Goście nie przerazili się tym, zaczęli walczyć i zdobyli cztery punkty z rzędu doprowadzając do remisu po 15. Po dobrym ataku ze środka Mateusza Bieńka i zablokowaniu przeciwnika mistrzowie Polski znów prowadzili (19:17). Dzięki skutecznym zagraniom w bloku, w samej końcówce seta na tablicy pojawił się na remis (23:23). Mimo że Czarni mieli piłki setowe, nie potrafili ich wykorzystać. Set na przewagi, jak i cale spotkanie padło łupem gospodarzy.
ZAKSA Kędzierzyn Koźle- Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:17, 25:20, 30:28)
MVP: Paweł Zatorski
ZAKSA Kędzierzyn Koźle: Toniutti, Buczek, Wiśniewski, Bieniek, Torres, Deroo, Jungiewicz, Zatorski
Cerrad Czarni Radom: Teryomenko, Ostrowski, Żaliński, Ziobrowski, Kwasowski, Huber, Filip, Droszyński, Rybicki, Fornal, Watten