Mistrzynie Polski przygotowania do sezonu rozpoczęły od turnieju w Budapeszcie. Na początek dostały bolesną lekcję szczypiorniaka od węgierskiego Ferencvaros. Na poprawienie humorów Lublinianki pokonały chorwacki zespół Podravka Koprivnica.
MKS Lublin wciąż w niepełnym składzie przygotowuje się do nowego sezonu. W pierwszym spotkaniu kontrolnym mistrzynie Polski musiały uznać wyższość szczypiornistek Ferencvaros. Od poczatku spotkania Węgierki prezentowały się lepiej od Lublinianek. Pierwsza część spotkania zakończyła się wysokim prowadzeniem Ferencvaros 19:11. Po zmianie stron podopieczne Sabiny Włodek nadal nie były w stanie nawiązać walki z wyżej notowanymi rywalkami. Ostatecznie mistrzynie Polski przegrały aż 20:38.
Ferencvaros – MKS Selgros Lublin 38:20 (19:11)
Po kilkugodzinnej przerwie Lublinianki wróciły na parkiet. Tym razem ich rywalem była Podravka Koprivnica. Pierwsza część meczu była niesamowicie wyrównana, żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć rywalkom. Po pierwszych 30 minutach gry na tablicy świetlnej widniał remis 9:9. Po zmianie stron to mistrzynie Polski były zespołem lepszym, Chorwatki nie potrafiły sprzeciwić się tak grającemu MKS-owi Lublin. Podopieczne Sabiny Włodek na osłodę po wyraźnej porażce z Ferencvaros pokonały Podravkę Koprivnica 20:16.
Podravka Koprivnica – MKS Selgros Lublin 16:20 (9:9)
W niedzielę Lublinianki podejmą węgierski zespół Siofok KC. Od wyniku tego spotkania będzie zależeć na jakim miejscu mistrzynie Polski zostaną sklasyfikowane.