O piątą lokatę w turnieju piłki ręcznej plażowej na The World Games 2017 nasze reprezentantki walczyły dziś z Australią. Kibice zgromadzeni na trybunach nie mieli powodów do obaw.
Spotkanie otworzyła Ewa Nowicka, a chwilę potem dobrze rzut rywalki wybroniła Magdalena Słota. Sylwia Bartkowiak podwyższyła na 4-0. Po rzucie Pauli Mazurek Polki miały już sześć punktów przewagi. W ataku znów świetnie popisała się Nowicka i było aż 10-2 dla biało-czerwonych. Australijki w żaden sposób nie potrafiły przebić się przez polską defensywę, a z przodu ciągle nasze reprezentantki spisywały się bardzo dobrze. Obrona Australii też pracowała przyzwoicie, ale Polki były dzisiaj silniejsze. W końcówce przeciwniczki nieco odrobiły z 14-3 i pierwszy set zakończył się rezultatem 14-8.
W drugiej części gry Australijki wyszły po raz pierwszy na prowadzenie. Na szczęście Sylwia Bartkowiak udanie odpowiedziała. Przez dłuższy czas było 2-2, obie bramkarki wypadały dosyć dobrze. Dopiero w czwartej minucie po rzucie karnym Ewy Nowickiej Polki zaczęły prowadzić. Przed punktami dla Australii wciąż broniła nas Magdalena Słota. Skuteczność po obu stronach do końca była niewielka. Nasze reprezentantki spokojnie utrzymywały niezbyt sporą przewagę i w drugiej połowie było 12-8. Tym samym biało-czerwone zakończyły The World Games 2017 na miejscu piątym.
