Bardzo długo czekamy na informację, kiedy do ringu ponownie wejdzie Tyson Fury (33-0-1, 24 KO). Mistrz świata federacji WBC potwierdził w swoich mediach społecznościowych, że niebawem ogłosi, z kim przyjdzie mu się zmierzyć w kolejne walce. Czempion zapowiada, że szykuje dla fanów coś specjalnego.
Tyson Fury ma niedługo ujawnić swojego kolejnego rywala
Ostatnim rywalem Tysona Fury’ego był Derek Chisora. Na stadionie Tottenhamu Hotspur w Londynie Król Cyganów pokonał swojego rywala przez techniczny nokaut. Walka została przerwana w dziesiątej rundzie. Wydawało się, że ten pojedynek to tylko preludium do starcia z mistrzem świata federacji WBA, WBO, IBF i IBO Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO). Niestety, do wyczekiwanej walki nie doszło.
Wszyscy mają nadzieję, że pojedynku unifikacyjnego o wszystkie tytuły w wadze ciężkiej jeszcze się doczekamy, ale w późniejszym terminie. Na razie wszystko wskazuje na to, że kolejnym rywalem Usyka będzie Daniel Dubois. Nie wiadomo natomiast, przed kim będzie bronić swojego tytułu mistrzowskiego Tyson Fury. Na szczęście ta informacja ma już niedługo zostać oficjalnie ogłoszona.
– Król WBC wagi ciężkiej nie może się doczekać kolejnej walki. Trenowałem codziennie od Świąt Bożego Narodzenia. Chciałem dostać walkę i próbowałem z wieloma zawodnikami, ale nie miałem szczęścia. To mnie jednak nie zatrzyma. Wiem, że Bóg mnie kocha, jestem błogosławiony i wszystko w końcu będzie tak, jak powinno. Tak jak zawsze. Nie mogę się doczekać, aż wszyscy się dowiecie, co dla was szykuję – napisał w mediach społecznościowy Tyson Fury.
Wyświetl ten post na Instagramie
W mediach mówi się o tym, że niespodzianką od Fury’ego może być ogłoszenie współpracy z grupą Skill Challenge. Ta chce zorganizować turniej z udziałem najlepszych pięściarzy świata w Arabii Saudyjskiej. Już wcześniej ze Skill Challenge związała się kilku topowych zawodników, w tym m.in. Usyk. Być może potwierdzić swój udział w pojedynku na Bliskim Wschodzie będzie chciał właśnie mistrz federacji WBC.
Adam Kownacki na deskach. Polski pięściarz przegrywa czwarty raz z rzędu