9 września piłkarze Mebli Wójcik Elbląg na swoim boisku podjęli zespół z Płocka. Debiutujący w Superlidze Meblarze dzielnie walczyli z wicemistrzem Polski. O zwycięstwie zadecydowały ostatnie minuty. Lepsi okazali się goście.
Pierwsze minuty bez wątpienia należały do piłkarzy z Płocka. Szczypiorniści Orlen Wisły w niecałe 5 minut zanotowali na swoim koncie 3 trafienia. Wydawać się mogło, że Nafciarze bez problemu zwyciężą w tym spotkaniu. Nie było jednak tak łatwo. Gospodarze szybko włączyli się do gry zdobywając z rzędu 4 bramki. Przy kolejnych trafieniach zawodników z Płocka, szkoleniowiec Elblążan poprosił o czas. W dalszej części pierwszej połowy spotkania oba zespoły walczyły na równym poziomie. Do szatni gospodarze schodzili z jednopunktową stratą.
Druga partia spotkania, podobnie jak pierwsze 30 minut, to walka punkt za punkt. Przestrzelone próby trafień, niewykorzystywane okazje, błędy w obronie i ataku dotyczyły obu drużyn. Znakomitą formę zaprezentowali za to bramkarze obu drużyn. Remis (21:21) kwadrans przed końcem meczu zwiastował emocjonującą walkę o zwycięstwo. Czas wzięty na żądanie trenera z Płocka sprawił, że jego podopieczni opanowali sytuację. Zdobywając kolejne bramki prowadzili już 27:25. Reakcja na sytuację na boisku ze strony Meblarzy przyszła za późno. Minutę przed końcowym gwizdkiem zaczęli odrabiać straty. Niestety za późno. W Elblągu lepsi okazali się szczypiorniści z Płocka wygrywając 29:24.
Meble Wójcik Elbląg – ORLEN Wisła Płock 24:29 (14:15)
Meble Wójcik: S.Ram, A.Fiodor, B.Dudek – J.Moryń, A.Nowakowski, D.Żółtak, P.Adamczak, J.Olszewski, P.Adamczak, M.Kupiec, M.Tórz, J.Malczewski, B.Janiszewski,M.Szopa, G.Dorsz
Orlen Wisła: M.Wichary, R.Corrales – M.Daszek, L.Mihić, A.Wiśniewski, M.Pušica, M.Tarabochia, D.Racotea, G.Duarte, D.Zhitnikov, V.Ghionea, Z.Kwiatkowski, M.Gębala, J.Toledo, S.Ivić, T.Gębala