Zła passa Damiana Grabowskiego w UFC trwa w najlepsze. Polak podczas gali UFC on FOX 25 w Long Island, przegrał swój trzeci pojedynek z rzędu- tym razem z Chasem Shermanem. Krzysztof Jotko poznał natomiast nazwisko kolejnego przeciwnika.
Dla Grabowskiego starcie z Amerykaninem było prawdziwym “być albo nie być” w największej organizacji MMA na świecie- porażka oznaczałaby najprawdopodobniej jego zwolnienie. Mający to z tyłu głowy Polak źle wszedł w pojedynek, przegrywając wyraźnie wymiany w stójce ze swoim rywalem- szczególne kłopoty miał z niskimi kopnięciami, które Sherman serwował mu raz za razem.
A great combo by @ChaseShermanUFC, set up with the leg kick! #UFCLongIsland pic.twitter.com/AxiK3SriDK
— UFC (@ufc) July 22, 2017
Pozostałe dwie rundy miały bardzo podobny przebieg. Grabowski starał się trafiać pojedynczymi mocnymi ciosami, które jednak w większości były albo niecelne, albo nie robiły na Amerykaninie większego wrażenia. Sherman od początku do końca kontrolował przebieg walki, wygrywając ostatecznie jednogłośną decyzją sędziów.
Podczas gali poznaliśmy natomiast kolejnego rywala dla sklasyfikowanego na 10. miejscu w rankingu wagi średniej Krzysztofa Jotki. Polak 16 września na gali UFC Fight Night 116 zmierzy się z Uriahem Hallem. Tym samym praktycznie wykluczony będzie udział Jotki na październikowej gali UFC w Polsce.