Joanna Jędrzejczyk pokonała Valerie Letourneau na gali UFC 193, broniąc tym samym pas mistrzowski kategorii słomkowej UFC! Polka zwyciężyła Kanadyjkę przez jednogłośną decyzję sędziowską (49:46, 49:46, 50:45). W walce wieczoru gali, wielką niespodziankę sprawiła Amerykanka Holly Holm, nokautując niepokonaną mistrzynię wagi koguciej Rondę Rousey.
Letourneau okazała się twardą przeciwniczką, która zdołała wytrzymać w okagonie z Joanną przez pełne pięć rund. Zwycięstwo Polki nie było jednak w żadnym momencie zagrożone.
Polka rozpoczęła od serii prostych, które nie dochodziły jednak do celu. Niespodziewanie po przechwycie niskiego kopnięcia przez Kanadyjkę, Joanna znalazła się na plechach. Po pewnym czasie udało jej się wstać, została jednak wciśnięta do siatki. Gdy walka powróciła na środek oktagonu Jędrzejczyk wykonała fenomenalne frontalne kopnięcie na twarz, który wyraźnie wstrząsnął przeciwniczką.
Damn! @JoannaMMA #UFC193 pic.twitter.com/JmMgnExDPz
— UFC (@ufc) November 15, 2015
Runda zakończyła się wymianą w stójce.
Początek drugiej rundy to dobre kombinacje bokserskie Polki. Letourneau próbowała przechwycić kopnięcia i zadawać własne. Joanna jednak świetnie kontrolowała dystans, nie dając się trafiać i zadając skuteczne ciosy.
W trzeciej rundzie Kanadyjka rozpoczęła od klinczu, jednak Polka szybko go rozerwała. Gdy walka wróciła na środek, Joanna ponownie wyprowadziła świetne frontalne kopnięcie, które trafiło w szczękę Kanadyjki. Valerie ponownie próbowała przechwycać kopnięcia, jednak nie udało jej się niczego zdziałać.
Czwarta runda to kolejne dobre kombinacje wykonywane przez Polkę, Joanna zadawała wile niskich kopnięć, co wpływało coraz bardziej na mobilność Kanadyjki. Pod koniec rundy, po jednej z kombinacji Jędrzejczyk była bliska zakończenia walki, jednak Letourneau kolejny raz przetrwała.
W ostatniej rundzie Kanadyjka nie mając nic do stracenia, próbowała iść bardziej do przodu, Joanna jednak spokojnie kontrolowała pojedynek. Pod koniec walki, wyraźnie zapuchnięta Letourneau nie miała już nic do powiedzenia, zbierając kolejne mocne ciosy w głowę.
Ostatecznie sędziowie nie mieli problemów z wytypowaniem zwycięscy pojedynku, punktując (49:46, 49:46, 50:45) na korzyść Polki. Wyraźnie rozbita fizycznie i psychicznie Kanadyjka, miała problem z udzieleniem komentarzu po walce.
Walczący również na gali Polak Peter Sobotta, został pokonany w pierwszej rundzie po mocnym kopnięciu w tułów i ciosach w parterze:
https://twitter.com/JTBKK/status/665714109753655296
Poniżej wyniki całej gali.
Walki wieczoru:
Walka o pas wagi koguciej
135 lbs: Holly Holm pok. Rondę Rousey przez TKO (wysokie kopnięcie i uderzenia w parterze), runda 2., 0:59.
Druga walka wieczoru:
Walka o pas wagi słomkowej
115 lbs: Joanna Jedrzejczyk pok. Valerie Letourneau przez jednogłośną decyzję sędziowską (2x 49-46, 50-45).
Karta główna:
265 lbs: Mark Hunt pok. Antonio Silva przez TKO (prawy sierpowy i uderzenia w parterze), runda 1., 3:41.
185 lbs: Robert Whittaker pok. Uriah Halla przez jednogłośną decyzję (2x 30-27, 29-28).
265 lbs: Jared Rosholt pok. Stefana Struve przez jednogłośną decyzję (3x 29-28).
Karta wstępna :
155 lbs: Jake Matthews pok. Akbarha Arreolę przez TKO (przerwanie lekarza), runda 2., 5:00.
170 lbs: Kyle Noke pok. Petera Sobottę przez TKO (kopnięcie na korpus + ciosy), runda 1., 2:01.
205 lbs: Gian Villante pok. Anthony’ego Perosha przez TKO (prawy prosty), runda 1., 2:56.
125 lbs: Danny Martinez pok. Richiego Vaculika przez jednogłośną decyzję (3x 30-27).
185 lbs: Daniel Kelly pok. Steve’a Montgomery’ego przez jednogłośną decyzję (3x 29-28).
170 lbs: Richard Walsh pok. Stevena Kennedy’ego przez jednogłośną decyzję (2x 30-27, 29-28).
170 lbs: James Moontasri pok. Antona Zafira przez TKO (kopnięcie obrotowe boczne + ciosy), runda 1., 4:36.
125 lbs: Ben Nguyen pok. Ryana Benoita przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1., 2:35.