Jan Firlej w następnym sezonie będzie grał w GKS-ie Katowice. Młody rozgrywający wraca do PlusLigi po roku spędzonym w Belgii.
Przygodę z siatkówką zaczynał w rodzinnym Radomiu, grając w juniorskim Cerradzie Czarnych Radom. Z tym zespołem w 2015 roku wywalczył złoty medal Młodej Ligi. Następnie trafił do AZS Politechniki Warszawskiej (później ONICO Warszawa). W stolicy grał do sezonu 2017/2018. Ostatni rok spędził w Lindemans Aalst, z którym zdobył brązowy medal ligi belgijskiej. Po roku za granicą Firlej wraca do PlusLigi i zasili GKS Katowice.
– Bardzo się cieszę, że podpisałem kontrakt z GKS-em. Chciałem wrócić do PlusLigi, a oferta z Katowic była bardzo korzystna. Ten projekt jest bardzo ciekawy i skrojony na kilka lat. GKS jest stabilnym klubem, który z roku na rok staje się coraz mocniejszą marką w PlusLidze. Głęboko wierzę, że podobnie będzie w kolejnych latach – mówi Jan Firlej, który o miejsce w składzie będzie rywalizował z Maciejem Fijałkiem. – Bardzo cieszę się, że drugim rozgrywającym jest tak doświadczona osoba jak Maciek. Mam nadzieję, że wiele się od niego nauczę, a rywalizacja o miejsce w składzie będzie bardzo ciekawa – dodaje nowy rozgrywający GieKSy.
– Jan Firlej doskonale wpisuje się w koncepcję naszego zespołu. W ostatnich sezonach również postawiliśmy na rozegraniu Maćka Fijałka wraz z zawodnikiem młodego pokolenia i ta mieszanka przyniosła oczekiwany skutek. Jestem głęboko przekonany, że podobnie będzie również z Jankiem. Mimo młodego wieku jest on już doświadczonym zawodnikiem i ogranym, bo miał udany sezon w Belgii. Bardzo na niego liczymy – stwierdza Dariusz Łyczko, dyrektor sekcji siatkówki GKS-u Katowice.
Źródło: GKS Katowice / opracowanie własne
