W pierwszym meczu półfinałowym rozegranym w sobotę 23 kwietnia szczecinianki okazały się lepsze i wygrały 23 do 20. Tym samym był to kolejny (15-sty z rzędu) zwycięski mecz zawodniczek Adriana Struzika przed własną publicznością. W niedzielę zapowiadało się niezwykle ciekawe starcie gdyż Vistal bardzo chciał zrewanżować się za porażkę z dnia poprzedniego.
Jeden i drugi zespół przystąpił do tego meczu niezwykle skoncentrowany i z chęcią odniesienia zwycięstwa. Bramkę otwierającą rywalizację zdobyła dla Pogoni Baltica w drugiej minucie Zawistowska. Początkowa faza spotkania była wyrównana i po dziesięciu minutach o jedną bramkę lepsze były gospodynie (4:3). Kolejne minuty to nadal zacięta rywalizacja i jeśli zawodniczki ze Szczecina zdobywają bramkę to Vistal stara się doprowadzić do wyrównania i nie dać uciec rywalkom z wynikiem. Po celnym rzucie w 19. minucie Aleksandry Zych jest 9:8. Jednak zbyt proste dzisiaj straty nie pozwalają póki co gdyniankom na dogonienie rywalek i uzyskanie korzystnego wyniku. Na cztery minuty przed końcem pierwszej części ekipa ze Szczecina prowadzi 11:10. W ostatniej minucie pierwszej połowy Monika Kobylińska celnie wykonanym rzutem karnym doprowadza do remisu po 13.
Zespół Pawła Tetelewskiego bardzo dobrze rozpoczął drugą połowę i po trzech bramkach z rzędu prowadził 16 do 13. Nie zrobiło to chyba większego wrażenia na ekipie ze Szczecina gdyż w odpowiedzi to one rzuciły cztery bramki. W 37. minucie meczu na tablicy był już wynik korzystny dla miejscowych (17:16). Przy stanie 19:17 i po kolejnym błędzie w grze, trener Vistalu poprosił o czas (42`). Przerwa podziałała na przyjezdne korzystnie i mimo, że Pogoń Baltica też wzięła czas to drużyna gości wyrównała i wyszła na jedną bramkę przewagi (19:20). Dobry okres gry notuje Bancilon – dwie bramki tej zawodniczki dają remis w tej fazie meczu (`49 – 21:21). Dwa trafienia Zych i gdynianki prowadzą 23 do 21. W odpowiedzi z karnego trafia Aleksandra Zimny a po chwili ponownie Zych (22:24). Nikt nie odpuszczał i robiło się co raz ciekawiej. W 54. minucie zespół gości miał 3 bramki przewagi (23:26) ale Stasiak ładnym trafieniem zmniejszyła tą różnicę. Na trzy minuty przed końcowym gwizdkiem ambitnie grające szczecinianki zmniejszają różnicę do jednej tylko bramki (26:27) a po minucie wyrównuje wynik meczu – po 27! Cóż za emocje w Szczecinie! Po celnym trafieniu Katarzyny Janiszewskiej Vistal ma przewagę (27:28). Minuta do końca i o czas poprosił Paweł Tetelewski. W samej końcówce rzut Yashchuk obroniła Weronika Kordowiecka!
Vistal wygrał ten mecz i w rywalizacji z Pogonią Baltica jest 1:1. Następne dwa spotkania odbędą się w Gdyni (30.04 / 01.05).
SPR Pogoń Baltica Szczecin – Vistal Gdynia 27:28 (13:13)
SPR Pogoń Baltica Szczecin: Płaczek, Wierzbicka – Stasiak 9, Bancilon 5, Szczecina 4, Zawistowska 3, Sabała 2, Zimny 2, Głowińska 1, Królikowska 1, Noga, Cebula, Koprowska, Jaszczuk
Vistal Gdynia: Gapska, Kordowiecka – Kobylińska 10, Zych 5, Galińska 5, Matieli 3, Tasić 2, Janiszewska 2, Dorsz 1 oraz Stanulewicz, Olszowa, Kozłowska, Gutkowska
