Amerykańskie media informują, że walka pomiędzy Tysonem Furym i Ołkesandrem Usykiem odbędzie się w lutym podczas weekendu Super Bowl. Obecnie trwają rozmowy pomiędzy obozami obu pięściarzy. Bardzo możliwe, że do starcia dojdzie na Bliskim Wschodzie.
Będą grzmoty! Będzie pojedynek Usyk – Fury!
Bez wątpienia nie ma dziś dwóch bardziej elektryzujących pięściarzy niż Fury oraz Usyk. Jeszcze niedawno wydawało się, że ich walka pozostanie wyłącznie w strefie marzeń ze względu na zakończenie kariery przez „Gypsy Kinga”. Brytyjczyk ostatni pojedynek stoczył 23 kwietnia 2022 roku z Dillianem Whytem i zaraz po walce ogłosił zejście z zawodowego ringu. Wiele jednak wskazuje na to, że Fury wróci do ringu, aby obronić tytuł WBC.
Ponad tydzień temu Ołeksandr Usyk po drugim zwycięstwie nad Anthonym Joshuą powiedział, że interesuje go tylko walka z Furym. Podczas walki z Joshuą obronił tytuły IBF, IBO, WBA i WBO. Pas WBC wagi ciężkiej jest jedynym, jakiego obecnie brakuje Ukraińcowi w kolekcji. Nic więc dziwnego, że chciałby skrzyżować rękawice z jego właścicielem.
— Jesteśmy na etapie, na którym możemy powiedzieć, że ta ogromna walka na pewno będzie mieć miejsce. Tyson nie rezygnuje z tytułu WBC — powiedział Frank Warren, promotor Fury’ego.
Tyson Fury on the Oleksandr Usyk fight: „This fight is purely about money. I’m happily retired, I’ve got plenty of money. It needs to be the biggest payday in the world. Floyd Mayweather got $400million for Manny Pacquiao. I want $500million for Usyk.” [@talkSPORT]
— Michael Benson (@MichaelBensonn) August 24, 2022
Do tego hitowego pojedynku dojdzie najprawdopodobniej w lutym 2023 roku podczas weekendu, w którym odbędzie się Super Bowl. Ewentualnie tydzień później. Wstępnie rozważano grudzień, ale połączenie tego wydarzenia z najważniejszą imprezą sportową w USA ma przynieść duże korzyści marketingowe i zwiększyć potencjalne zainteresowanie.
Jeszcze nie wiadomo gdzie dokładnie dojdzie do walki, ale w grę wchodzą głównie państwa Bliskiego Wschodu – Arabia Saudyjska, Katar oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Tyson Fury odchodzi niepokonany! „Wróci tylko na walkę o unifikację tytułów”