Polskie siatkarki zagrały dziś w finale II dywizji World Grand Prix. Przeciwniczkami Biało-Czerwonych w czeskiej Ostrawie były reprezentantki Korei Południowej. Podopieczne trenera Jacka Nawrockiego w tegorocznej edycji World Grand Prix, zajęły trzecie miejsce w fazie grupowej, za drużyną Korei Południowej oraz Niemiec.
Początek pierwszej partii w wykonaniu naszej drużyny był skuteczny.Wynik dla Polek był korzystny 4:1. Jednak Koreanki szybko doprowadziły do remisu 5:5. Na pierwszej przerwie technicznej podopieczne trenera Nawrockiego miały dwupktową zaliczkę.Kolejne akcje nie potoczyły się dla Biało-czerwonych dobrze.Polki nie skończyły dwóch ataków i miały problem z przyjęciem zagrywki. Przy wyniku 8:10 nasz szkoleniowiec poprosił o czas.Trzy kolejne punkty zdobyły nasze reprezentantki i tym razem trener Koreanek wziął przerwę.Na drugim czasie technicznym różnica była jednopunktowa na korzyść Polek.Po skutecznym bloku i skutecznym ataku Patrycji Polak trener rywalek Hong Sungjin był zmuszony przerwać grę.Przy wyniku 24:19 nasz zespół miał piłkę setową i po ataku Koreanek po antence Polki wygrały premierową odsłonę.
Drugi set od początku pokazł walkę ,,punkt za punkt”.Jednak po bloku Polek i błędzie Koreanek nasza drużyna objeła dwupunktowe prowadzenie 6:4.Na pierwszym czasie technicznym Biało-czerwone utrzymały zaliczkę jaką wypracowały kilka minut wcześniej.Przy wyniku 10:7 dla naszych reprezentantek trener Koranek poprosił o przerwę.Jednak Polki kontynuowały skuteczną grę i osiągneły pięciopunktową zaliczkę na drugiej przerwie techincznej.Rywalki próbowały doprowadzić do remisu ale Polki do końca utrzymały koncentrację i wygrały partię do 21.Ostatni decydujący punkt zdobyła Zuzanna Efimienko.
Trzecia odsłona nie rozpoczęła się dla naszej drużyny dobrze.Koreanki osiągneły prowadzenie 5:0.Na pierwszej przerwie technicznej nasze rywalki utrzymały pieciopunktową zaliczkę.Po kilku minutach Biało-czerwone odrobiły cztery oczka i wynik już wygladał nieco lepiej 8:9.Dalsza część to okres dobrej gry Polek, po ataku Monki Bociek był remis 13:13, a już na przerwie technicznej nasz zespół miał dwupunktową zaliczkę.Przy wyniku 19:16 trener Koreanek zmuszony był przerwać grę.Rywalki jednak szybko doprowadziły do remisu po 20. Końcówkę seta Polki rozegrały dużo skuteczniej od Koreanek i wygrały do 21.
Polska- Korea Południowa 3:0(25:19, 25:21, 25:21)
Polska: Joanna Wołosz, Agnieszka Kąkolewska, Berenika Tomsia, Zuzanna Efimienko, Martyna Grajber, Malwina Smarzek,Patrycja Polak,Roksana Brzóska ,Monika Bociek,Agata Witkowska
Korea Południowa: Hye Seon Yeum, Heejin Kim, Yeon Koung Kim, Su Ji Kim, Jeongah Park, Hyo Jin Yang, Hae Ran Kim, So-La Lee, Yeongyeon Kim