Po sensacyjnej porażce z Rose Namajunas na UFC 217, Joanna Jędrzejczyk musiała zmierzyć się jeszcze z pytaniami dziennikarzy. Pomimo dużego rozczarowania i wzruszenia zachowała klasę, wykazując się przy tym dużym profesjonalizmem.
W emocjonalnym wywiadzie dla stacji ESPN Polka przyznała, że nie mogła wyczuć dystansu, przez co dała się zaskoczyć dwoma mocnymi ciosami, które powaliły ją na ziemię. Zapewniła przy tym, że nie ma zamiaru się chować ze względu na porażkę, w najbliższym czasie chce po prostu odpocząć i dopiero później porozmawiać o dalszej przyszłości:
Na oficjalnej konferencji prasowej była jeszcze bardziej stanowcza, zapewniając, że wróci silniejsza (skrót wypowiedzi Polki od 2.28)