Blisko milion złotych za walkę o mistrzostwo świata federacji WBC z Deontayem Wilderem ma otrzymać Andrzej Wawrzyk. Taką informację na Twitterze podał dziennikarz “Super Expressu” Mateusz Fudała.
Będzie to najwyższa gaża dla pretendenta z Polski w całej karierze. Przebije nawet tą, którą Wawrzyk (33-1, 19 KO) otrzymał za przegrany pojedynek z Aleksandrem Powietkinem w 2013 roku. Walka z Wilderem (37-0, 36 KO) ma być głównym wydarzeniem gali Premier Boxing Champions w Birmingham w stanie Alabama, do której dojdzie 25 lutego. Zdecydowanym faworytem walki pozostaje amerykański król nokautu
Na gali swoje pojedynki stoczą również inny Polacy. Artur Szpilka zmierzy się z niedawnym pretendentem do tronu federacji IBF Dominikiem Breazealem, kibicom zaprezentuje się też Izuagbe Ugonoh (17-0, 14 KO). Rywal dla pochodzącego ze Szczecina 30-latka wciąż pozostaje nieznany, jednak jak sam przyznaje ma być to dla niego najcięższy test w dotychczasowej karierze. Dla Ugonoha będzie to pierwsza walka od czasu rozpoczęcia współpracy menedżerskiej z Alem Haymonem. Przy okazji będzie to też premierowy występ w Stanach Zjednoczonych, bowiem dotychczas walczył tylko w Polsce i Nowej Zelandii.