Ta wiadomość uszczęśliwi zapewne bardzo szerokie grono sympatyków polskiej siatkówki. Wilfredo Leon będzie mógł zagrać w reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy w 2019 roku!
Kubańczyk w lipcu zeszłego roku zdobył polskie obywatelstwo i choć dopełnił wszystkich formalności ze swojej strony i gotów był “od zaraz” założyć na siebie koszulkę z orzełkiem na piersi, to nie jest to tak łatwa sprawa. Problem leży po stronie kubańskiej federacji, która nie chce zezwolić swojemu rodakowi na występy w kadrze narodowej Polski.
Początkowo ukazała się informacja, iż zawodnik Zenitu Kazań będzie mógł dołączyć do reprezentacji Polski, bez zgody swojego macierzystego kraju, po dwóch latach od otrzymania obywatelstwa. Ta informacja jednak nijak się nie sprawdziła, gdyż w takim toku rozumowania najlepszy przyjmujący świata mógłby wystąpić na przyszłorocznych mistrzostwach świata. Tak się jednak nie stanie.
Wedlug informacji Przeglądu Sportowego wszystkie dokumenty zostały dostarczone do rąk FIVB i lada dzień powinni oni wydać pozytywne orzeczenie w sprawie Wilfredo Leona. I to właśnie dzięki działaniom zarządu FIVB, Kubańczycy zezwolili na grę rodaka dla Polski. Przypomnijmy, iż PZPS wielokrotnie próbował tego dokonać. Niestety, z mizerny skutkiem.
Pierwszą wielką imprezą na której przyjmujący mógłby wystąpić w szeregach reprezentacji Polski będą mistrzostwa Europy w 2019 roku, a następnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 2020 roku. I choć zdania w polskim społeczenstwie w tej sprawie są podzielone, to niewątpliwie taki zawodnik, tym bardziej w roli przyjmującego, będzie dla kadry narodowej wielkim wzmocnieniem.
