Do małej sensacji doszło w ramach 1/8 finału Pucharu Polski. Wisła Kraków w środę przegrała z Motorem Lublin 0:1. O wyniku zadecydował gol w końcówce, którego strzelił Rafał Król. W trakcie meczu gorąco było nie tylko na murawie, ale również na trybunach, gdzie dali o sobie znać kibice obu zespołów.
Wisła Kraków pogrąża się coraz bardziej. Kibice sfrustrowani
Wisła Kraków przechodzi przez bardzo trudny okres. Wraz z końcem sezonu 2022/2023 Biała Gwiazda spadła z Ekstraklasy. Nic nie zapowiada, aby klub ten miał szybko wrócić do polskiej elity piłkarskiej. Do tego dochodzą problemy finansowe i kolejne upokorzenia na murawie. Tym razem ekipa z województwa małopolskiego szybko odpadła z Pucharu Polski.
W 1/8 finału wspominanego turnieju lepsi od Wiślaków okazali się zawodnicy z Lublina. Motor wygrał 1:0 dzięki golowi strzelonemu w końcówce meczu. W 86. minucie jedenastkę wykorzystał Rafal Król, który pokonał bramkarza gości mocnym strzałem w prawy róg bramki. Tym samym zawodnik zapewnił ekipie z województwa lubelskiego awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Jakby tego było mało, to fani Wisły Kraków pokazali się na stadionie w Lublinie z naprawdę nieciekawej strony. Szymon Jadczak z portalu “Weszło.com” poinformował, że w trakcie spotkania 1/8 finału Pucharu Polski w ruch poszły race, które fani Białej Gwiazdy rzucali na murawę. W związku z tym, że pirotechnikę odpalili również kibice Motoru Lublin, mecz musiał zostać przerwany w obawie o zdrowie kibiców i piłkarzy znajdujących się na stadionie.
‼️Goście z Krakowa wrzucili race na murawę. Przed spadającymi racami uciekać musiał jeden z piłkarzy Wisły. pic.twitter.com/qE79Dz8ePy
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) November 9, 2022
Dzięki środowemu zwycięstwu Motor Lublin awansował do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. Teraz drużyna prowadzona przez Goncalo Feio zagra ostatni mecz ligowy w 2022 roku. Jej rywalem będzie Olimpią Elbląg. Z kolei Wisłę Kraków czeka przed mundialową przerwą starcie z Sandecją Nowy Sącz. Starcie Białej Gwiazdy zaplanowano na niedzielę.
Tak to się robi w Kaliszu. Górnik Zabrze wyrzucony z Pucharu Polski