Ostatnia kolejka włoskiej Serie A podarowała nam wspaniały pojedynek gigantów. Leo Shoes Modena podejmowała mistrza kraju, Cucine Lube Civitanova. W meczu wystąpiło dwóch naszych reprezentantów – Bartosz Bednorz i Mateusz Bieniek.
Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla przyjezdnych. Siatkarze Lube wygrali premierową odsłonę (25:17), ale pozostałe sety należały już do gospodarzy (kolejno do 19, 18 i 21). Fantastycznie spisywał się Bartosz Bednorz, który pod okiem Gienniego wyrósł na niekwestionowanego lidera. Niezły występ zaliczył także Mateusz Bieniek.
Naszych reprezentantów ocenił portal volleynews.it.
Bednorz skończył z notą 8,5, najwyższą w zespole. “Ramię, które nie drży, gdy piłka trudna” – piszą nasi koledzy po fachu – “Zagrywką zachwieje każdego przymującego. W przyjęciu, nawet jeśli popełni kilka błędów i zostanie złapany kąśliwą zagrywką Bieńka, wciąż zapewnia stabilność. SOLIDNA RZECZYWISTOŚĆ.”
Bieńkowi przypadła bezpieczna 7. “Dobry mecz polskiego środkowego, którego serwis jest cierniem dla linii przyjęcia przeciwników, szczególnie Bednorza. W ataku znajduje ciekawe rozwiązania, ale on też nie mógł wpłynąć na blok rywali” – ocenia volleynews.it
Również liczby opowiadają się za naszymi zawodnikami. Bednorz “wykręcił” 17 punktów – 14 atakiem i 2 zagrywką i jeden blokiem. Przyjmował 18 razy, z czego 33% piłek określono jako przyjęte perfekcyjnie. Po drugiej stronie siatki Bieniek zdobył 9 punktów – 7 atakiem i po jednym zagrywką i blokiem.