Zawody w Iranie okazały się dla Biało-Czerwonych niezwykle udane. Mariusz Prudel i Jakub Szałankiewicz po genialnym w ich wykonaniu turnieju stanęli na najwyższym miejscu podium pokonując w finale duet z Łotwy.
Spotkanie od samego początku było zacięte. Polakom udało się wypracować drobne prowadzenie (3:1), jednak rywalom udało się ich dogonić. Dystans między duetami był naprawdę drobny (10:9). Plavins i Tocs deptali naszym zawodnikom po piętach, na szczęście Prudlowi i Szałankiewiczowi udało się utrzymać na prowadzeniu i pewnie triumfowali w pierwszej odsłonie 21:18. W kolejnym secie sytuacja wyglądała bardzo podobnie. Dystans miedzy parami również nie był wielki i niuanse decydowały o tym kto będzie miał kontrolę nad grą (4:3). Łotyszom udało się wyrwać na prowadzenie (6:5), jednak dzięki konsekwentnej i spokojnej grze Polacy doprowadzili do remisu (14:14). W końcówce presję lepiej wytrzymali Biało-Czerwoni i to oni mogli cieszyć się z wygranej (24:22).
Plavins/Tocs (LAT) – Prudel/Szałankiewicz 0:2 (18:21, 22:24)