Wyszarpane zwycięstwo Cuprum Lubin

28 paź 2017, 19:16

W ramach 7. kolejki siatkarskiej ekstraklasy Cuprum Lubin podejmował na własnej hali tegorocznego beniaminka, Aluron Virtu Warta Zawiercie. Spotkanie było bardzo zacięte i zakończyło się dopiero po tie-breaku, a w nim lepsi okazali się lubinianie. 

Początek spotkania zdecydowanie należał do gospodarzy, którzy rozpoczęli mecz od zdobycia czterech punktów z rzędu (4:0). Lubinianie bardzo dobrze radzili sobie bez swojego podstawowego atakującego, Łukasza Kaczmarka (7:3). Za moment przewaga punktowa wynosiła już siedem punktów (13:6). Podopieczni trenera Duflosa spokojnie utrzymywali wyrobione prowadzeniem (14:9). Po błędzie Grzegorza Boćka tablica wskazywała już 17:9. Lubinianie spokojnie zmierzali do zakończenia partii na swoją korzyść (20:11). Asa serwisowego dołożył Michał Masny (22:14). Gospodarze ostatecznie wygrali partię do 18.

Kolejny set rozpoczął się inaczej od partii inauguracyjnej. Początkowo utrzymywała się gra punkt za punkt (4:4), po czym na prowadzenie wysunęli się zawiercianie (4:7), co z kolei za skutkowało wzięciem czasu przez szkoleniowca lubinian. Nie pomogło to jego podopiecznym, gdyż cały czas utrzymywała się przewaga rywali (7:10). Asa serwisowego dorzucił również  de Leon Guimaraes da Silva (10:14). Gospodarze nie pozostali dłużni i również odpowiedzieli skutecznym serwisem (12:14). Do grona zdobywców punktów z zagrywki dołączył Masny (16:18). Bliżej zwycięstwa w secie byli zawiercianie (17:22). Punktowy atak Pataka zakończył seta wygranego przez gości do 21.

Trzecia partia rozpoczęła się analogicznie do poprzedniej (4:4). Po wyrównanej grze na prowadzenie wyszli zawiercianie (6:10). Lubinianie wciąż musieli gonić wynik (9:13). Coraz pewniej na boisku rywala czuli się zawiercianie (11:15), co nie oznaczało, że gospodarze mieli zamiar odpuścić (18:20). Ostatecznie lepszy okazał się beniaminek PlusLigi (20:25), który zapewnił już sobie kolejne punkty do tabeli.

Rozdrażnieni lubinianie weszli w kolejnego seta z impetem (5:1). Cały czas to w mniejszym to większym stopniu utrzymywali swoją przewagę (9:5), (16:11). W zespole z Zawiercia pojawiło się wiele błędów w polu zagrywki (18:14). Tie-break zbliżał się wielkimi krokami (21:16). Atak Terzicia zakończył seta, który zapisał się na koncie gospodarzy rezultatem 25:18.

Na rozpoczęcie tie-breaka lubinianie zdobyli cztery punkty z rzędu (4:0). W dalszej części decydującej partii powiększali swoją przewagę (9:3). Trener Zanini poprosił o czas dla swojej drużyny, co zadziałało pozytywnie na jego podopiecznych. Zawiercianie zdołali odrobić kilka „oczek” strat (9:5). Jednak bliżej zwycięstwa wciąż utrzymywali się lubinianie (10:7). Spotkanie było bardzo zacięte i wyrównane (14:12). Ostatecznie ze zwycięstwa w spotkaniu mogli cieszyć się gospodarze spotkania, którzy wygrali tie-breaka do 12.

Cuprum Lubin – Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:2 (25:18, 21:25, 20:25, 25:18, 15:12)

Cuprum Lubin: Patucha, Michalski, Taht, Pupart, Masny, Kryś, Terzić, Gorzkiewicz, Biegun, Smoliński, Hain, Makoś

Aluron Virtu Warta Zawiercie: Smith, Pająk, de Leon Guimaraes da Silva, Bociek, Patak, Andrzejewski, Marcyniak, Swodczyk, Długosz, Żuk, Zajder, Kaczorowski, Popik, Koga

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA