Zakończył się drugi czwartkowy trening rozgrywany na mamuciej skoczni w Planicy. Jego zwycięzcą okazał się Austriak Gregor Schlierenzauer, ale i Polacy udowodnili, że potrafią daleko szybować na jednej z największych skoczni świata.
Podczas drugiego treningu organizatorzy musieli zmierzyć się z porywistym wiatrem, który utrudniał zawodnikom osiąganie dobrych odległości, ale ostatecznie udało się doprowadzić tą sesję do końca. Najdalej poszybował Schlierenzauer, który skokiem na odległość 228,5 m zapewnił sobie zwycięstwo. Drugi był reprezentacyjny kolega Schlierenzauera – Michael Hayboeck, a za nim Anze Semenic.
Z dobrej strony zaprezentowali się Polacy, a szczególnie Kamil Stoch i Piotrek Żyła. Ten pierwszy lądując na 208,5 metrze uplasował się na piątek pozycji, a popularny ,,Wiewiór” poleciał 3,5 m dalej, co dało mu szóstą pozycję. Inni nasi reprezentanci spisali się nieco gorzej – Klemens Murańka był 16, a Dawid Kubacki 35.