Dzisiaj niepokonana, jak do tej pory, drużyna ZAKSY Kędzierzyn- Koźle podejmowała na własnym parkiecie jednego z faworytów do medalu- Jastrzębski Węgiel. Po sobotnim zwycięstwie nad Mistrzami Polski drużyna ze Śląska z pewnością przyjechała do Kędzierzyna po zwycięstwo.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo wyrównanie (3:3). Na dwupunktowe prowadzenie jako pierwsi wyszli goście (5:7), nie trwało to jednak długo ponieważ gospodarze doprowadzili do remisu (10:10), po czym sami zaczęli budować prowadzenie (14:10, 15:11, 17:12). Podopieczni trenera Gardiniego nie pozostawili złudzeń przeciwnikom w tym secie i wygrali bardzo wyraźnie ( 25:18 ).
Drugiego seta minimalnie lepiej rozpoczęli przyjezdni (1:3, 3:5). Gospodarze szybko doprowadzi do wyrównania (7:7). Partia toczyła się bardzo wyrównanie z lekką przewagą Jastrzębia (14:15). Ten set miał zupełnie inny przebieg niż poprzedni, bardzo wyrównana walka toczyła się także w końcówce ( 21:20). Ostatecznie Kędzierzynianie zapisali również tą partię na swoim koncie (25:22).
Trzeci set to również wymiana ciosów od samego początku ( 4:4, 6:6, 7:7, 8:8). To ZAKSIE udało się zbudować prowadzenie (15:13), które stale powiększała (17:13, 18:13). Mimo próby odbudowania wyniku ze strony jastrzębian (20:17),tak grającej ZAKSIE ciężko było się przeciwstawić. Trzeci set również wygrali gospodarze i dalej pozostali jedyną niepokonaną drużyną tegorocznej odsłony PlusLigii.
ZAKSA Kędzierzyn- Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:18;25:22, 25:20)
ZAKSA Kędzierzyn- Koźle: Aleksander Śliwka, Łukasz Kaczmarek, Łukasz Wiśniewski, Sam Deroo, Benjamin Toniutti, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski
Jastrzębski Węgiel: Julien Lyneel, Lucas Kampa, Piotr Hain, Christian Fromm, Dawid Konarski, Grzegorz Kosok, Jakub Popiwczak