W 23. kolejce PlusLigi mecz rozegrały drużyny z Kędzierzyna-Koźla i Bydgoszczy. ZAKSA pewnie wygrała spotkanie tym samym przypieczętowując pierwsze miejsce w tabeli i udział w meczu o złoty medal w sezonie 2015/2016.
Spotkanie zaczęło się od dwóch zepsutych zagrywek (1:1). Po asie serwisowym w wykonaniu Sama Deroo przewaga gospodarzy wynosiła trzy punkty (6:3) i cztery na pierwszej przerwie technicznej (8:4). Dobry atak Łukasza Wiese zbliżył Łuczniczkę do rywali (10:8). Kilka kolejnych zagrywek wpadło w siatkę (13:10), po tej wykonanej przez Jakuba Jarosza, zespoły zeszły na druga przerwę techniczną (16:13). Dobra gra atakującego Łuczniczki dała jego drużynie następny punkt (19:17), jednak chwilę potem zawodnik spotkał się z blokiem (21:17). Blokujący ZAKSY popełnili błąd dotknięcia siatki i zespół gości niebezpiecznie zbliżył się na dwa punkty (23:21), jednak po skutecznym ataku Dawida Konarskiego kędzierzynianie mieli pierwszą piłkę setową. Ostatni punk zdobył Sam Deroo blokując piłkę przechodzącą (25:21).
Już w pierwszej akcji drugiego seta Jurkiewicz i Wiese ustawili szczelny blok, na który wpadł Dawid Konarski (0:1). Gospodarze odpowiedzieli skutecznym atakiem ze środka (2:2) a następnie zdobyli trzypunktowe prowadzenie (5:2). Po ataku Jarosza w antenkę różnica wynosiła cztery punkty (10:6) a później, po ataku Sama Deroo, aż siedem (14:7). Niestety, Belg został zablokowany przez Radke, co nieznacznie zmniejszyło prowadzenie ZAKSY (14:10). Po drugiej przerwie technicznej Konarski „wcisnął” piłkę Kosokowi (17:12), a następnie zatrzymał blokiem Michała Ruciaka (19:13). Po ataku Rafała Buszka kędzierzynianie mogli cieszyć się najwyższym jak dotąd, ośmiopunktowym prowadzeniem (21:13). Kevin Klinkenberg wykonał skuteczny atak (23:17), jednak w następnej akcji gospodarze mieli piłkę setową. Drugą partię w efektowny sposób zakończył Sam Deroo (25:17).
Trzeci set rozpoczął się z nieznacznym prowadzeniem kędzierzynian (3:1). Po długiej akcji i skończonym przez Jakuba Jarosza ataku wynik wyrównał się (3:3). Rafał Buszek zaatakował w aut a następnie został zablokowany, dzięki czemu Łuczniczka wyszła na prowadzenie po raz pierwszy w tym meczu (5:7). Zepsuta zagrywka Michała Jurkiewicza pozwoliła wyrównać wynik (9:9). Zablokowany atak Jakuba Jarosza ponownie dał gospodarzom zdobyć przewagę (13:10). Grzegorz Kosok wpadł w siatkę i zespoły zeszły na drugą przerwę techniczną (16:11). Grzegorz Pająk skończył z przechodzącej piłki tym samym powiększając różnicę punktową (20:14). Punktowa zagrywka Murillo Radke i błąd popełniony przez ZAKSĘ pozwolił Łuczniczce odrobić straty (21:20), jednak trzecią partie i zarazem całe spotkanie skończył Sam Deroo dając gospodarzom kolejne zwycięstwo (25:22).
ZAKSA Kędzierzyn Koźle – Łuczniczka Bydgoszcz 3:0 (25:21, 25:17, 25:22)
MVP: Sam Deroo
ZAKSA Kędzierzyn Koźle: Buszek, Konarski, Gladyr, Wiśniewski, Deroo, Toniutti, Zatorski, Tille, Rejno, Bociek, Semeniuk, Pająk, Banach
Łuczniczka Bydgoszcz: Jurkiewicz, Jarosz, Radke, Wiese, Ruciak, Kosok, Żurek, Murek, Klinkenberg, Siwicki, Wolański, Bonisławski
