Żeńska Arka myśli o następnym sezonie

Aktualizacja: 6 lut 2023, 16:25
13 kwi 2020, 04:10

Rozgrywki koszykarek zostały zakończone kolejkę przed zakończeniem sezonu zasadniczego bez fazy play off. Tytuł powędrował do nie pokonanej w sezonie 2019/2020 Arki Gdynia. Zespół z Trójmiasta już myśli o następnym sezonie.

 

Prowadzone rozmowy są bliskie finalizacji. Wszelkie informacje chcielibyśmy ogłosić w spokojniejszym czasie, czyli po świętach – mówi prezes mistrzyń Polski Bogusław Witkowski.
Z bardzo dużym prawdopodobieństwem sezon 2020 ligi WNBA nie odbędzie się. Zawodniczki, nawet te z ścisłego topu będą pewnie chciały szybciej podpisać kontrakty m.in. w Europie.
Europejskie kluby będą musiały więc spieszyć się z nowymi umowami dla zawodniczek. Wszystko przez przepis, który mówi, że drużyna nie może zarejestrować więcej, niż dwie spoza Europy.
Musimy stanąć przed pytaniem: na co koszykarka liczyła, grając w WNBA i grając w Europie? Otrzymywałaby wynagrodzenie z dwóch klubów, a teraz musi z jednego, w związku z czym postawi inne warunki. Na dobrą sprawę nie wiemy jak zmienią się standardy finansowe w najbliższych miesiącach w Hiszpanii, we Włoszech, już nie mówiąc o Turcji i Rosji, bo to inna półka – dodaje prezes Arki.
Mistrzynie Polski za piorytet stawiają sobie przedłużenie umów z dotychczasowymi zawodniczkami, ale sądząc po wypowiedzi prezesa Witkowskiego po cichu liczą chyba na wzmocnienia. Wszystko jednak zależy od budżetów, a te wiadomo nie będą ogromne.

Gdyby Euroliga sprowadziła bardzo dobre zawodniczki, to w pewnym stopniu będzie mogła zastąpić WNBA. Oczywiście nie mówię o 10 tysiącach ludzi na trybunach i całym anturażu, ale na pewno to otworzy pole popisu przed Euroligą. Z kolei w obecnej sytuacji w krajach Europy kasa się nie przelewa i trudno powiedzieć nagle, że przyjadą wszystkie gwiazdy, zagrają za połowę swoich apanaży i będziemy mieli najwyższy poziom –  kontynuuje Bogusław WitkowskiMusimy stanąć przed pytaniem: na co koszykarka liczyła, grając w WNBA i grając w Europie? Otrzymywałaby wynagrodzenie z dwóch klubów, a teraz musi z jednego, w związku z czym postawi inne warunki. Na dobrą sprawę nie wiemy jak zmienią się standardy finansowe w najbliższych miesiącach w Hiszpanii, we Włoszech, już nie mówiąc o Turcji i Rosji, bo to inna półka.

Ważne kontraktyz Arką mają: Aldona Morawiec, Kamila Podgórna, Joanna Grymek, Julia Niemojewska i Anna Wińkowska.
Nie nastawimy się rewolucje i szukanie nie wiadomo jakich nazwisk, nie mówimy o budżecie, który będzie trzykrotnie większy. Bez szaleństw, to ma być spokojny, dalszy krok do przodu, jaki sobie zakładamy – kończy prezes mistrzyń Polski.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA