Zaledwie 2 dni temu siatkarski świat obiegła informacja o kontuzji atakującego Asseco Resovii Rzeszów, Jochena Schopsa. Niemiec nabawił się kontuzji podczas pobytu w Rumunii, dzień przed meczem z Tomisem Konstanca. Pierwsze pesymistyczne obawy potwierdziły już zaawansowane badania – Schopsa czeka kilka miesięcy przerwy!
Jochen Schops kontuzji doznał dzień przed meczem 2. kolejki Ligi Mistrzów, w Rumunii. Niemiec wysiadając z windy przewrócił się i upadł na ramię. “Na początku nie poczułem nic dziwnego, od razu wstałem i poszedłem dalej. Chwilę później dostałem jednak zawrotów głowy i zacząłem się pocić, więc udałem się na konsultację lekarską” – mówił niemieckim mediom. Jak sam również podkreśla, winda musiała ulec awarii, gdyż jej poziom nie był równy z ziemią po zatrzymaniu.
Pierwsze badania w Rumunii nie przyniosły dobrych wiadomości i podejrzewano zwichnięcie stawu barkowo-obojczykowego. Tego samego dnia Jochen wrócił do Polski i już w Rzeszowie przeszedł specjalistyczne badania. Niestety rezonans magnetyczny potwierdził przypuszczenia rumuńskich lekarzy i atakującego czeka operacja i niewątpliwie przynajmniej kilka miesięcy przerwy w grze. Niemiec w ciągu najbliższych dni musi udać się do swojego kraju i z lekarzem reprezentacji ustalić formę leczenia.
Dla drużyny Mistrzów Polski jest to kolejny mocny cios. Po kontuzji Jochena Schopsa jedynym atakującym zespołu został Bartosz Kurek, którego to najprawdopodobniej czeka jeszcze turniej eliminacyjny na Igrzyska Olimpijskie. Kontuzjowany w dalszym ciągu jest również Piotr Nowakowski, przez co klub zmuszony był podpisać nowy kontrakt z Russelem Holmesem, który ma wspomóc drużynę. Wciąż z kontuzji leczy się również Thomas Jaeschke, który w meczu ze Skrą Bełchatów naciągnął mięsnie jamy brzusznej. Do gry wrócił jednak po przedsezonowej kontuzji Łukasz Perłowski i Julien Lyneel. W ciągu najbliższych dni Asseco Resovia Rzeszów zmuszona będzie zakontraktować nowego atakującego, który wspomoże na tej pozycji Bartosza Kurka.
#JochenStayStrong