Nie z Bethuelem Ushoną, a Twahą Kiduku (13-3-1, 7 KO) zmierzy się Łukasz Wierzbicki (16-0, 6 KO) na przesuniętej na 22 grudnia gali MB Boxing Night: „Wojna Domowa”. 26-letni Tanzańczyk rok temu już miał okazję gościć na ringu w Radomiu.
Wierzbicki, razem ze swoim szkoleniowcem, Gusem Currenem, jest już w Szklarskiej Porębie, gdzie odbędą się dalsze przygotowania na grudniowy występ. To będzie trzeci w tym roku Polaka, a czwarty na gali Mateusza Borka. Kiduku rok temu we wrześniu wprawdzie przegrał z Przemysławem Runowskim, jednak postawił mu twarde warunki: w 2. rundzie posłał naszego zawodnika na deski, a ostatecznie uległ niewielką różnicą punktów. Wierzbicki ostatnią walkę stoczył na PBN VIII: „Noc Zemsty”, zwyciężając po krwawej bitwie w rewanżowym pojedynku z Michałem Żeromińskim.
Pierwotnie gala Mateusza Borka miała odbyć się 17 listopada w nowym obiekcie sportowym w Radomiu, jednak budowa nie została zakończona. Imprezę ostatecznie przeniesiono na 22 grudnia do Hali MOSiR.
Źródło: PBN – MB Promotion
Zdjęcie: Gus Curren/Facebook