Emocjonujemy się Ligą Narodów, ale nie sposób nie myśleć o drużynach klubowych okres transferowy trwa na dobre. Jednak dziś nie o transferach, a o siatkarskiej Lidze Mistrzów.
Przed sezonem reprezentacyjnym mówiło się, że nasz kraj w następnym sezonie klubowym, będzie mógł zgłosić do siatkarskiej Ligi Mistrzów tylko dwa zespoły, a nie wcześniej trzy. Zmiana ta miała dotyczyć zarówno PlusLigi, jak i Orlen Ligi. Skąd taka szokująca zmiana wypadałoby zapytać. Jak mówi vice prezes PZPS Pan Mirosław Przedpełski: Trochę się działa, żeby Liga Mistrzów wreszcie nabrała należnego jej prestiżu. Udało nam się doprowadzić do ziany obliczania rankingu CEV. Teraz jest oddzielne zestawienie, w którym uwzględniane są tylko wyniki klubów w Lidze Mistrzów. Do tej pory słabsze federacje zdobywały punkty w mniej prestiżowych pucharach (CEV i Challenge Cup), w których nasze zespoły nie zawsze startowały. Dlatego dochodziło do kuriozalnej sytuacji, że znacznie słabsze ligi od naszych miały więcej zespołów w Lidze Mistrzów. Ta zmiana oznacza, że w Lidze Mistrzów mężczyzn oprócz PGE Skry Bełchatów zobaczymy także srebrnego i brązowego medalistę niedawno zakończonego sezonu PlusLigi. Ta sama sytuacja dotyczy Orlen Ligi. Co się stanie jeśli, któraś z drużyn zrezygnuje ze startu w tych elitarnych rozgrywkach? Jak mówi „nasz człowiek” w CEV: Może zastąpić go kolejna nasza drużyna, ale jeśli trzeci zespół się nie zgłosi, stracimy miejsce w elicie.
Zmiany dotyczą także formuły rozgrywek: Zmiany idą dalej, bo działacze zrezygnowali z rozgrywania Final Four. Zespoły będą rywalizowały w pięciu czterozespołowych grupach, a osiem najlepszych awansuje do play-off. W ćwierćfinałach i półfinale odbędą się dwa mecze, a finał rozegrany zostanie na neutralnym terenie. – Rozgrywki męskie i żeńskiej odbędą się według takiej samej formuły. Chcemy, żeby finał kobiecy i męski odbyły się w tym samym miejscu – tłumaczy Przedpełski. Na koniec występy w LM, będą bardziej opłacalne. Jak mówi, były Prezes PZPS: Zmiany idą dalej, bo działacze zrezygnowali z rozgrywania Final Four. Zespoły będą rywalizowały w pięciu czterozespołowych grupach, a osiem najlepszych awansuje do play-off. W ćwierćfinałach i półfinale odbędą się dwa mecze, a finał rozegrany zostanie na neutralnym terenie. – Rozgrywki męskie i żeńskiej odbędą się według takiej samej formuły. Chcemy, żeby finał kobiecy i męski odbyły się w tym samym miejscu.
Proszę, niech to ktoś jeszcze raz przeczyta i przeredaguje. Tragicznie się czyta tekst z tyloma błędami 🙁