Jak informuje czwartkowy „Przegląd Sportowy”, do ostatniego etapu, który ma ostatecznie wyłonić nowego szkoleniowca kadry kobiet w siatkówce przeszło czterech szkoleniowców – dwaj pochodzą z Polski, jeden z Włoch, a ostatni z nich z Argentyny.
Selekcjonera siatkarek PZPS wybierze z czwórki: Massimo Barbolini, Raul Lozano, Jacek Nawrocki oraz Wiesław Popik.
Wydaje się, że najlepszym CV legitymuje się Massimo Barbolini, który w latach 2006–2010 doprowadził żeńską reprezentację Włoch do dwóch złotych medali mistrzostw Europy, dwóch triumfów w Pucharze Świata i trzech w Grand Prix. Obecnie Włoch jest trenerem kobiecej reprezentacji Turcji oraz Galatasaray Stambuł. Z obu zajmowanych stanowisk 51-letni były szkoleniowiec żeńskiej reprezentacji Włoch jest gotowy zrezygnować, jeśli dojdzie do porozumienia z PZPS.
Trzej pozostali kandydaci również mają bardzo szerokie CV. Raul Lozano w przeszłości prowadził męska reprezentację.. Polski, z którą zdobył wicemistrzostwo świata w 2006 roku. Ostatnio prowadził męska reprezentację Niemiec. Jedynym problem w przypadku Argentyńczyka może być to, że nigdy nie miał doczynienia z żeńską siatkówką. Pozostali kandydaci to Polacy – Wiesław Popik, który miał krótki epizod w reprezentacji Polski. Od 28 czerwca 2011 do 8 lipca 2011 objął tymczasowo reprezentację Polski kobiet. Od 8 lipca 2011 był asystentem trenera Alojzego Świderka w kadrze Polski. Ostatni z kandydatów, Jacek Nawrocki obecnie prowadzi męską kadrę młodzieżową w siatkówce oraz jest doradcą w Budowlanych Łódź.
Nowego trenera mamy poznać do końca marca.